Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie: Nie ma pieniędzy na kształcenie lekarzy rodzinnych

Barbara Wójtowicz
archiwum Polskapresse
- W województwie lubelskim niedługo może zabraknąć lekarzy rodzinnych - alarmują absolwenci Uniwersytetu Medycznego. - Wszystko dlatego, że nie ma pieniędzy, by kształcić nas w tym kierunku.

Nasza rozmówczyni, świeża absolwentka Uniwersytetu Medycznego, dostała się na etat rezydencki, który miał umożliwić jej zrobienie specjalności z medycyny rodzinnej. Instytut Medycyny Wsi, w którym miała pracować, zastanawia się jednak nad rezygnacją z przyjmowania rezydentów. - Dotychczas etaty szkoleniowe finansowane były przez Ministerstwo Zdrowia- tłumaczy Lech Panasiuk, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej IMW. - Teraz za część ich pensji, a konkretnie za fundusz socjalny, będą musiały płacić szpitale. Chodzi o sumę ok. 1 tys. zł rocznie. A szpitale twierdzą, że nie mają na to pieniędzy.

Andrzej Horoch, kierownik IMW przekonuje, że umowy nie zostaną wypowiedziane osobom już pracującym. - Nie wiemy jednak, czy nie zrezygnujemy z zatrudniania nowych osób - tłumaczy. - Prowadzimy z Ministerstwem Zdrowia rozmowy w sprawie finansowania.

Jeżeli instytut nie podpisze umów z rezydentami, 12 młodych lekarzy, którzy dostali skierowanie na specjalizację rodzinną, będzie miało problem. IMW jest bowiem jedyną placówką w regionie, która może ich przyjąć. - Dopiero w marcu mogłabym ubiegać się o przyznanie mi innej rezydentury - denerwuje się młoda lekarka. - Ale przecież nie można pozwolić, by w Lublinie nie szkolili się nowi lekarze rodzinni! - dodaje z oburzeniem.

Problem finansowania dotyczy wszystkich ośrodków zatrudniających rezydentów. - Obecnie kształcimy 160 rezydentów - mówi Marta Podgórska, rzecznik prasowy SPSK4. - Już dotychczas ponosiliśmy wysokie koszty, związane m.in. z opłacaniem dyżurów, teraz Ministerstwo Zdrowia nakłada na nas kolejne zobowiązania, których wysokość przekroczy 100 tys. zł rocznie. Nie możemy jednak rozwiązać umów, bo jesteśmy szpitalem klinicznym, którego rolą jest także działalność dydaktyczna.

Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy ministra zdrowia tłumaczy, że w związku z trudną sytuacją finansową budżetu państwa, ministerstwo od 1 stycznia 2013 r. nie będzie pokrywało wydatków z tytułu tworzenia funduszu świadczeń socjalnych. - Koszty te stanowią zaledwie 2-2,5 proc. całości wydatków, związanych z zatrudnianiem rezydentów - tłumaczy Bąk.

W tym roku na Lubelszczyźnie przyznano 202 miejsca rezydenckie dla lekarzy i stomatologów.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski