Lubelskie: Niepowtarzalny smak potraw naszych mam i babć. Nowe artykuły z regionu na Liście Produktów Tradycyjnych

Lista Produktów Tradycyjnych to prowadzone przez Ministerstwo Rolnictwa zestawienie produktów rolnych, potraw i napoi spirytusowych, których jakość lub wyjątkowe właściwości wynikają ze stosowania tradycyjnych metod produkcji, czyli takich, które wykorzystywane są od co najmniej 25 lat. Co ważne, produkt który aspiruje do wpisania na tę listę powinien także należeć do dziedzictwa kulturowego regionu.

Na krajowej Liście Produktów Tradycyjnych znajduje się obecnie ponad dwa tysiące pozycji. – 236 z nich pochodzi z Lubelszczyzny, co daje nam drugą pozycję w kraju – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka województwa lubelskiego.

Ostatnio na listę wpisane zostały cztery produkty z regionu. W tej grupie jest chleb na zakwasie wypiekany przez gospodynie z Masłomęcza. Pieczywo to znane jest w tamtej okolicy od 40 lat. Kolejna potrawa, która trafiła do prestiżowego zestawienia to cybulniki, czyli rodzaj tatarskich, pieczonych pierogów nadziewanych farszem z duszonej cebuli i mięsa. Obok nich na listę wpisane zostały pierogi z ziemniakami i cebulą. Ich ciasto wykonuje się z mąki pszennej, żółtek, łyżki oleju i odrobiny soli. Pierogi podaje się z okrasą ze słoninki, a z uwagi na małą liczbę składników nazywa się je często "kryzysówkami".

Lista wzbogacona została także octem jabłkowym bełżeckim, który wyrabia się z winnych odmian jabłek. Produkt ten charakteryzuje się tym, że wyciśnięty sok rozlewa się do kadzi, przykrywa bawełnianym płótnem, aby nie miał dostępu do tlenu, a okres fermentacji wynosi sześć miesięcy.

Władze regionu nie ukrywają zadowolenia, że lubelskie potrawy są doceniane.

– Każdy ma w pamięci niepowtarzalny smak potraw, które gotowały nasze babcie i mamy. Te smaki wracają do nas w życiu dorosłym, są elementem tradycji i kultury, dlatego tak ważne jest aby przepisy te przetrwały jak najdłużej – mówi Zdzisław Szwed, członek zarządu województwa lubelskiego.