Lubelskie. O krok od czołowego zderzenia samochodu z ciężarówką na DK19. Za kierownicą tira siedział pijany obywatel Rosji. Zdjęcia i wideo

O szczęściu może mówić kierujący podróżujący w środę (18 maja) po trasie Międzyrzec Podlaski-Lublin około godziny 18. Mężczyzna na zakręcie drogi zauważył jadący z naprzeciwka pojazd ciężarowy, który nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu.

- Właściwa reakcja 32-latka, czyli gwałtowne hamowanie i natychmiastowy zjazd na pobocze sprawiła, że nie doszło do kontaktu między pojazdami - informuje aspirant Piotr Mucha z radzyńskiej policji.

Mężczyzna postanowił ruszyć za nieodpowiedzialnym kierowcą tira. W trakcie pogoni za pojazdem zauważył jego niepewny tor jazdy i tym samym istnieje prawdopodobieństwo, że kierujący może być pod wpływem alkoholu.

Gdy tir zatrzymał się w zatoce autobusowej 32-latek uniemożliwił mu dalszą jazdę wyjmując kluczyki ze stacyjki. Następnie powiadomił policjantów o całym zajściu.

Jak się okazało kierowcą ciężarówki był 31-letni obywatel Rosji. Po badaniu alkomatem okazało się również, że ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

- Taka osoba to potencjalny zabójca, którą można porównać do osoby mającej w dłoniach broń z magazynkiem i wprowadzonym nabojem do komory – przyznaje aspirant Piotr Mucha.

Jak wstępnie udało się ustalić policjantom na miejscu zdarzenia kontakt z kierowcą nie był utrudniony, choć najpierw stwierdził, że będzie „kręcił pauzę” po czym oznajmił, że jednak będzie kontynuować jazdę.

Rosjanin aktualnie znajduje się w radzyńskiej komendzie, gdzie trzeźwieje. Dopiero po „obowiązkowej pauzie” zostanie przesłuchany.