- Jesteśmy na etapie wyboru oferenta. Przetarg jest otwarty. Wymieniamy stare wozy na nowe - mówi Zdzisław Kulesza, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.
Lubelska stacja stara się, by do pacjentów nie jeździły karetki starsze niż pięć lat. Dlatego nowe wozy zastąpią te najbardziej wysłużone, z dużym przebiegiem.
- Chcemy, by po ulicach jeździł sprzęt najlepszej jakości, bezawaryjny - zaznacza Kulesza. Stare pojazdy, które nie mogą już spełniać zadań karetek pogotowia, zostaną sprzedane albo staną się wozami rezerwowymi - dodaje.
Nowe ambulanse będą wyposażone we wszystko, co nie-zbędne do ratowania życia. Wewnątrz znajdzie się standardowy sprzęt ratowniczy z najwyższej półki, m.in.: defibrylatory, butle gazowe, aparaty do mierzenia ciśnienia, pompy infuzyjne.
Wozy będą zaopatrzone w system teleinformatyczny, dzięki któremu jest możliwość przekazania EKG pacjenta do szpitala. Każdy ambulans ma nadajnik GPS, tak by można było określić jego pozycję.
Obecnie lubelskie pogotowie ma 22 karetki, w tym jedną do przewozu noworodków, 8 ambulansów specjalistycznych, gdzie w zespole jeździ lekarz i 13 podstawowych. Oprócz tego, w taborze są trzy karetki transportowe, służące m.in. do przewozu pacjenta ze szpitala do domu i kilkanaście wozów zapasowych.
Dyrekcja pogotowia zamierza kupić ambulanse pod koniec września. Na ulice miasta pojazdy wyjadą na początku października. Koszt jednej karetki z wyposażeniem to około 350 tys. złotych.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
