Pani Danuta, która we wtorek w południe przyszła do przychodni przy ul. Strażackiej w Lublinie, z zaskoczeniem zastała zamknięte drzwi. - Wczoraj dzwoniłam, nikt nic nie mówił, że dziś będzie nieczynne - mówiła. Podobnie było w 29 innych przychodniach w mieście.
1 lipca zaczął funkcjonować nowy, rozbudowany system informatyczny Funduszu. I nie przyjął do rozliczenia części pacjentów z praktyk rodzinnych. Odrzucił m.in. tych, którzy przed laty zapisali się do lekarzy dziś już niepracujących w danej przychodni. - Deklaracje to podstawa funkcjonowania naszych praktyk (miesięcznie na podstawową opiekę zdrowotną pacjenta Fundusz wydaje 14 zł). Teraz będziemy musieli od nowa podpisywać deklaracje z pacjentami. A tego nie da się zrobić od razu. Czy przez ten czas NFZ będzie nam płacił? - pytała Teresa Dobrzańska-Pielichowska, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego i prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców. - Taka sytuacja szkodzi też pacjentom - dodała.
We wtorek protest lekarzy rodzinnych
Marek Kokoszka, z-ca dyrektora oddziału NFZ w Lublinie, uspokajał wczoraj, że żaden lublinianin nie zostanie pozbawiony opieki. - Nie wypowiadamy warunków umów a wszystkie deklaracje złożone przez pacjentów są uznawane - podkreślił. Dodał, że podejmowane przez NFZ działania mają na celu uporządkowanie list pacjentów. Dyr. Kokoszka zaznaczył, że czas na poprawienie deklaracji pacjentów i list pracowników przychodnie mają do końca roku. Zapewnił też, że w najbliższych miesiącach lekarze nie stracą pieniędzy za opiekę nad chorymi.
- Będziemy jeszcze rozmawiać z Funduszem na ten temat - zapowiedziała Teresa Dobrzańska - Pielichowska. Dodała, że kolejny protest nie jest na razie planowany.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?