O działalności firm T.B. Fruit i Alivare Kurier pisze od kilku tygodni. Jak ujawniliśmy, spółki za którymi stoi ukraiński przedsiębiorca Taras Barszczowski mają zaległości związane z niezapłaconymi fakturami na rzecz firm, które dostarczały owoce do zakładu przetwórstwa w Annopolu. Pojedyncze firmy domagają się zwrotu po kilkaset tysięcy złotych.
Według naszych informacji taka sytuacja dotyczy nawet kilkudziesięciu przedsiębiorców, a zaległości spółek związanych z ukraińskim biznesmenem mogą sięgać kilkunastu milionów złotych. Powiązane z Barszczowskim spółki poza zakładem w Annopolu prowadzą także przetwórnię m.in. w Dwikozach. Sam Barszczowski działa w branży przetwórczej od lat, a w Polsce miał ambicje stworzenia jednej z największych przetwórni w Europie Środkowej.
Jednak od wielu miesięcy działalność ukraińskiego biznesmena budzi coraz więcej kontrowersji. Ograny ścigania prześwietlają jego interesy na Ukrainie, a pod koniec listopada śledztwo w sprawie działalności przetwórni w Annopolu wszczęła prokuratura w Kraśniku.
Co więcej, firmy, które czują się pokrzywdzone przez współpracę z T.B. Fruit chcą założyć stowarzyszenie. Pomaga im znany radca prawny Lech Obara. Jego kancelaria przygotowała już wstępny raport dotyczący działalności spółek związanych z ukraińskim biznesmenem. Jak się okazuje spółkę T.B. Fruit łączy sieć powiązań z innymi firmami, a łańcuch prowadzi na Cypr, gdzie zarejestrowana jest „spółka matka” - Francosco Corporation Limited. To do tego podmiotu należy całość udziałów spółki T.B. Fruit.
– To wygląda na gigantyczną, międzynarodową aferę. Zgłosiło się do nas już 40 firm poszkodowanych przez T.B. Fruit i Alivare oraz dwóch pracowników, którym te spółki nie zapłaciły wynagrodzenia oraz nie odprowadziły za nich należnych składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wiemy jednak, że oszukanych jest znacznie więcej – mówi Kurierowi Lucjan Kamil Zębek, który jest przedstawicielem grupy.
Jak przekazuje, w środę pracownicy zakładu w Annopolu otrzymali wypowiedzenia. – Wygląda na to, że zwijają interes i uciekają przed zobowiązaniami – uważa Zębek. Nie ukrywa też, że przedsiębiorcy obawiają się, że tego typu manewr może oznaczać jeszcze większe kłopoty w odzyskaniu należności od spółek związanych z Tarasem Barszczowskim.
Na tym jednak nie koniec sprawy. Jak donoszą branżowe portale T.B. Fruit może mieć kolejne problemy. „Spółka jest ścigana również przez Wydział Przestępczości Gospodarczej za malwersacje na koncentracie jabłkowym. Firma ze Szwajcarii zapłaciła 40 milionów złotych za koncentrat jabłkowy, którego de facto nie otrzymała. Koncentrat został sprzedany innej firmie, a zbiorniki wypełnione wodą” – wynika z doniesień portalu e-sadownictwo.pl.
Próbowaliśmy w tej sprawie po raz kolejny porozmawiać z przedstawicielami przetwórni. Jednak przez cały dzień nikt nie odbierał w czwartek (16.12) firmowego telefonu, a zgłaszała się jedynie automatyczna sekretarka. Z informacji, które już wcześniej uzyskaliśmy od jednego z pracowników przetwórni "cały zarząd firmy przebywa na Ukrainie". Nasze -e-maile do spółki wciąż pozostają jednak bez odpowiedzi.
- Regionalnie i ze smakiem. Przedświąteczna gorączka w Kazimierzu Dolnym. Fotorelacja
- Tak bawiliśmy się na imprezie mikołajkowej w lubelskim klubie Riviera
- Lubelskie morsy wskoczyły do wody. Ze specjalnym przesłaniem (ZDJĘCIA)
- Nad Wisłą śniegu nie brakuje. Szusowanie czas zacząć. Zobacz zdjęcia
- Rywalizowali nad Zalewem Zemborzyckim w biegu City Trail
- Jarmark Świąteczny na zamojskim Rynku Wielkim. Zobacz zdjęcia
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?