Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie schronisko przekazało do adopcji kotkę, gdy jej właścicielka była w szpitalu. Pani Elżbieta chce odzyskać Nelę

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Pani Elżbieta na zdjęciu ze swoim kotem Smolinoskiem. Czekają jeszcze na powrót Neli
Pani Elżbieta na zdjęciu ze swoim kotem Smolinoskiem. Czekają jeszcze na powrót Neli Małgorzata Genca
Samotna 67-latka z Lublina trafiła nagle do szpitala. Policjanci przekazali jej dwa koty pod tymczasową opiekę lubelskiego schroniska. Gdy kobieta po nie wróciła, okazało się, że jest tylko Smolinosek, bo Nela poszła do adopcji. Schronisko wyjaśnia, że nie wiedziało, że koty mają właścicielkę. Jego szefowa zapewnia, że to pierwsza taka sytuacja w historii placówki.

- W nocy z 24 na 25 maja trafiłam do szpitala. Ratownicy medyczni wezwali policję, aby przekazali moje dwa koty pod opiekę schroniska, żeby zajęło się nimi w czasie mojej nieobecności. W szpitalu spędziłam pięć tygodni. W ubiegły piątek pojechałam do schroniska, żeby je odebrać. Odzyskałam Smolinoska, ale kotki Neli nie było. Dowiedziałam się, że w tym czasie poszła do adopcji - relacjonuje pani Elżbieta z Lublina.

I zaznacza, że bardzo zależy jej na tym, aby odzyskać ukochana kotkę do której jest bardzo przywiązana. Nie ma pretensji do nikogo, że doszło do takiej sytuacji.

- Nela ma brązową sierść, pod brzuszkiem jaśniejszą. Jej cechą charakterystyczną jest złamany ząbek. Jest ze mną ok. 7-8 lat. Znalazłam ja na osiedlu i uratowałam ją przed śmiercią, gdy była w ciąży. Jest mi bardzo przykro teraz... Może nowa rodzina nie zdążyła się do niej przywiązać i zgodzi się, aby wróciła do mnie - ma nadzieję 67-latka.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Lublinie odpowiada, że po raz pierwszy spotyka się z tego typu sytuacją.
- Nie mieliśmy informacji o tym, że koty mają właściciela, który trafił do szpitala i jest to tylko sytuacja tymczasowa. Dlatego zgodnie z przepisami, gdy do dwóch tygodni nikt się nie zgłasza z właścicieli, to przekazujemy zwierzęta do procedury adopcyjnej. I tak się złożyło, że ta kotka została zaadoptowana przez nowego właściciela drugiego lipca - informuje Bożena Kiedrowska, dyrektor lubelskiego schroniska.

CZYTAJ TEŻ: Schronisko dla zwierząt w Lublinie. Co miesiąc 80 osób adoptuje bezdomne zwierzęta

Zadzwoniliśmy do lubelskiej funkcjonariuszy policji, aby potwierdzić zdarzenie. - Z informacji uzyskanej od policjantów wynika, że przekazali zwierzęta pracownikowi schroniska pod tymczasową opiekę na czas hospitalizacji kobiety - mówi sierż. szt. Kamil Karbowniczek z biura prasowego lubelskiej policji.

Dyrektorka schroniska dodaje jednak, że właścicielka kotów mogła się z nimi jakoś skontaktować lub zadzwonić w ciągu tych dwóch tygodni, żeby powiedzieć, że znajduje się w szpitalu i zamierza wrócić po koty.

- Schronisko to nie hotel dla zwierząt. Tylko w wyjątkowych sytuacjach decydujemy się na tymczasową opiekę - dodaje.

Seniorka odpowiada, że jest osobą samotną i myślała, że koty są bezpieczne. - Zresztą, miałam dzwonić do kotów, by porozmawiać z nimi przez telefon? Przecież uznaliby mnie za wariatkę. Poza tym już dwa razy kotki były w schronisku, gdy trafiałam niespodziewane do szpitala - tłumaczy.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt zapewnia, że zajmie się wyjaśnieniem sprawy. - Będziemy musieli jakoś rozwiązać tę trudną sytuację. Mamy dane i numer właściciela, który zaadoptował kota. Skontaktujemy się z jedną i drugą stroną, porozmawiam jeszcze w wolontariuszką, która zajmuje się adopcją zwierząt w naszym ośrodku i podejmiemy decyzje. Dołożymy wszelkich starań, żeby takie sytuacje w przyszłości się nie powtarzały - mówi Bożena Kiedrowska.

ZOBACZ TEŻ: Owieczki lepsze od kosiarek

Owce wypasają się w Lublinie. Skubią już trawę nad Zalewem Z...

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski