Rzecznik wszczyna postępowanie wyjaśniające najczęściej po skargach dyrektorów szkół, władz samorządowych, innych nauczycieli lub rodziców. - Zwłaszcza ci ostatni powinni wiedzieć, że nauczyciele, którzy przekraczają swoje uprawnienia nie są bezkarni - mówi Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty.
Lista przewinień, o które oskarżani są nauczyciele jest długa. W ubiegłym roku było to np. poniżanie i obrażania ucznia oraz rodziców, stosowanie przemocy fizycznej, nakłanianie do składania fałszywych oświadczeń, niezapewnienie bezpieczeństwa uczniom podczas zajęć, propagowanie przez nauczyciela treści, które są obraźliwe dla uczniów innej religii czy narodowości. W 2010 r. rzecznik dyscyplinarny prowadził 29 tego typu spraw. Do 11 lipca tego roku podobnych zgłoszeń było 15. Rekordowy pod tym względem był rok 2009. Wtedy rzecznik dyscyplinarny zajmował się 45 sprawami.
- Nie jest ich jednak wiele - twierdzi Anna Koper, rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli z woj. lubelskiego. - Należy bowiem wziąć pod uwagę, jak liczną grupą zawodową stanową nauczyciele. W naszym województwie jest ich ok. 33 tys. - podkreśla.
Jeśli rzecznik uzna, że dana skarga jest zasadna, nauczyciel staje przez komisją dyscyplinarną. To ona uniewinnia go lub wyznacza mu karę. Może być to nagana z ostrzeżeniem, zwolnienie z pracy, zwolnienie z pracy z zakazem zatrudniania w zawodzie przez 3 lata, wydalenie z zawodu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?