Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie. Zapach spalenizny w powietrzu? Wszystko przez pożary na Ukrainie

RED
Jarosław Jakubczak/zdjęcie ilustracyjne
Od kilku dni mieszkańcy regionu skarżą się na utrzymujący się w powietrzu zapach spalenizny. Wojewoda lubelski zapewnia, że to nic groźnego, a smród ma związek z trwającymi od kilkunastu dni na Ukrainie pożarami lasów, łąk i torfowisk.

- Od kilku dni codziennie nad ranem czuję charakterystyczny smród, jakby się coś paliło. Wstaję i zamykam okna, bo nie da się wytrzymać - opisuje Małgorzata, mieszkanka osiedla Błonie na lubelskich Czubach. - Na początku myślałam, że to robotnicy, którzy remontują dachy przypalają papę i stąd ten smród. Tylko, że oni w weekend mieli wolne, a spaleniznę wciąż dało się wyczuć - dodaje.

- Nie ma żadnego powodu, by niepokoić się wyczuwalnym w różnych miejscach w województwie zapachem. Stan powietrza jest w normie i laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie monitoruje go cały czas – zapewnia wojewoda Wojciech Wilk.

Nieprzyjemny zapach ma związek z trwającymi od kilkunastu dni na Ukrainie pożarami lasów, łąk i torfowisk.

W sąsiadującym z Polską obwodzie lwowskim Ukrainy od ubiegłego tygodnia trwają pożary łąk i torfowisk. Płonie tam około 53 tys. metrów kwadratowych torfowisk. Dziś funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej poinformowali również, że w okolicy miasta Równe po ukraińskiej stronie granicy miał miejsce pożar około 250 hektarów łąk i torfowisk.

WIOŚ ocenia, że w zależności od pogody i kierunku wiatru oraz występowania deszczu przykry zapach w powietrzu może być wyczuwalny do kilku tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski