Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie znowu może zagrać w filmie

Aleksandra Dunajska
"Na dobre i na złe" - zdjęcia w Lublinie
"Na dobre i na złe" - zdjęcia w Lublinie Jacek Babicz
Nowy telewizyjny serial "Strażacy" - być może - będzie w całości kręcony na Lubelszczyźnie. Władze województwa liczą, że przyniesie miastu i regionowi taką popularność, jaką "Ojciec Mateusz" dał Sandomierzowi.

O lubelskich serialowych planach pisał poniedziałkowy Dziennik Wschodni. Ostateczne decyzje co do tego, gdzie będzie kręcony serial "Strażacy", jeszcze nie zapadły. Ale producent Krzysztof Grabowski z Grupy Filmowej BaltMedia podkreśla, że prowadzone są poważne rozmowy i blisko już do porozumienia z władzami województwa lubelskiego.

- To będzie sensacyjna, wielowątkowa opowieść o strażakach, ich pracy, codziennym życiu - zapowiada Grabowski. - Zdjęcia planujemy na przyszły rok, emisja miałaby się rozpocząć w 2013 roku - dodaje.

Samorządy są dla producentów filmowych pożądanym partnerem. Odkąd miasta i regiony zaczęły się intensywnie promować, dostrzegły, że "występowanie" w filmie to też świetna reklama. Przekonał się o tym Sandomierz, w którym kręcony jest "Ojciec Mateusz" i do którego, od początku emisji serialu, przyjeżdża coraz więcej turystów.

Twórcy filmów coraz częściej proponują więc władzom miast i województw udział w finansowaniu produkcji, których akcja rozgrywa się na ich terenie. Wbrew pogłoskom plan "Ojca Mateusza" do Lublina się nie przeniesie. Ale Piotr Franaszek, dyr. departamentu promocji Urzędu Marszałkowskiego przyznaje, że region dostaje wiele propozycji od producentów.

- Rzadko zdarzają się jednak na tyle atrakcyjne, żeby opłacało się nam w nich uczestniczyć - mówi Franaszek. - Sami też poszukujemy filmów i seriali, dla których plenerów mogłaby użyczyć Lubelszczyzna - dodaje.

Także władze Lublina starają się, żeby w mieście powstawały dwa seriale. Chodzi o "Negocjatorów" oraz film na podstawie kryminałów Marcina Wrońskiego o komisarzu Maciejewskim. Miasto będzie też plenerem dla filmów wybranych w konkursie do dofinansowania z Lubelskiego Funduszu Filmowego. Chodzi m.in. o dokument o Władysławie Bartoszewskim.

Region na planie

1972 r. - około miesiąca w Lublinie pracowali twórcy serialu "Czarne chmury"
1985 r. - Lublin "udawał" przedwojenne Wilno w "Kronice wypadków miłosnych" Andrzeja Wajdy
2002 r. - Lublin grał Paryż, a pałac w Kozłówce - posiadłość George Sand w Nohant w "Chopin. Pragnienie miłości".
1997 r. - w lubelskiej Kaplicy Trójcy Świętej kręcono sceny do "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana
2010 r. - w skansenie powstawały zdjęcia do "1920: Bitwa warszawska"
2011 r. - na Starym Mieście w Lublinie kręcono odcinek "Na dobre i na złe"

Zobacz także:
"Na dobre i na złe" w Lublinie (ZDJĘCIA)
Lublin w filmie Jerzego Hoffmana (WIDEO, FOTO)


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski