Jerzy Zyśko urodził się w 1963 roku w Lublinie. Jego prace prezentowane były m.in. w Muzeum Historii Miasta Lublina, Galerii Labirynt czy w Warsztatach Kultury. „Artysta o niemałym dorobku, ale też o uznanej pozycji. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2005 i 2006 roku. Autor licznych wystaw indywidualnych i uczestnik wielu wystaw zbiorowych, laureat nagrody Angelus w 2005” - piszą o nim twórcy internetowej petycji, w której zabiegają o pomoc dla malarza.
Zyśko od lat 70. mieszka w mieszkaniu komunalnym w kamienicy przy ul. Królewskiej w Lublinie. - Mieszkałem tam z chorą siostrą mojej mamy, którą się opiekowałem. Niestety, ze względu na swój ciężki stan zdrowia, trafiła do Domu Pomocy Społecznej - mówi Zyśko.
Artysta stanął przed widmem bezdomności, bo Zarząd Nieruchomości Komunalnych zażądał od niego opuszczenia mieszkania.
- Tylko pierwsza linia pokrewieństwa uprawnia do dziedziczenia prawa do lokalu. Tutaj nie mamy takiej sytuacji, musieliśmy więc wystąpić o zwrot lokalu – wyjaśnia Łukasz Bilik, rzecznik prasowy ZNK.
- Ponadto ZNK dysponuje upoważnieniem wydanym przez najemczynię, w którym upoważnia swojego dotychczasowego opiekuna do wyrejestrowania liczników oraz zdania lokalu miastu – dodaje Izolda Boguta z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Jerzy Zyśko mówi, że napisał w tej sprawie m.in. do Wydziału Spraw Mieszkaniowych Urzędu Miasta Lublin. Chodzi o przyznanie innego lokalu „na ogólnie obowiązujących zasadach”.
- Do chwili rozpatrzenia wniosku osoba ta pozostaje w zamieszkiwanym dotąd lokalu – poinformowała Izolda Boguta. - Dołożymy starań, by rozpatrzone były wszystkie możliwe sposoby zapewnienia lokalu mieszkaniowego zainteresowanej osobie – dodała.
Gdyby jednak Jerzy Zyśko chciał starać się po prostu o inne mieszkanie komunalne, musiałby czekać nawet kilka lat, bo kolejka chętnych jest długa. Istnieje jednak możliwość wynajęcia mu lokalu na pracownię. - Gdyby udało mi się dostać tzw. „plastykówkę” przystosowałbym ją sobie także na cele mieszkalne – zaznacza Zyśko.
Tymczasem internetową petycję o pomoc dla artysty podpisało już ponad 180 osób. Jak podkreślają jej twórcy, sytuacja jest tym trudniejsza, że pandemia Covid-19 dotkliwie uderzyła w osoby wykonujące wolne zawody, „w szczególności te, których praca wiąże się nieodłącznie z interakcją z odbiorcą”.
„Obecnie (Jerzy Zyśko) ma status bezrobotnego bez prawa do zasiłku, utrzymując się wyłącznie z dorywczych prac, których jest coraz mniej. Jest luty, czas pandemii, czas obostrzeń z nią związanych. Możliwości zarobkowania i utrzymania się są dla niego ograniczone do minimum, a możliwość wynajęcia mieszkania na wolnym rynku jest zupełnie nieosiągalna” - czytamy w petycji.
- Dlatego liczymy na pomoc i wsparcie ze strony władz miasta – mówi Ernest Malik z Lubelskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, jeden z autorów petycji. - Tracąc mieszkanie Jerzy Zyśko straci także pracownię. Nie możemy pozwolić, jako mieszkańcy tego miasta, by artysta z wieloletnim dorobkiem został tak po prostu bezdomny – zaznacza.
Wśród osób, które poparły petycję jest m.in. Robert Kuśmirowski, związany z Lublinem artysta, performer: „Jeśli "miasto" nie pomaga finansowo i nie wspiera mentalnie artysty... to niech przynajmniej go nie wyrzuca na ulicę... takie działanie może zniszczyć wizerunek miasta i zadeptać wieloletni plan budowy wizerunku miasta kulturalnego... wiocha Panie włodarzu i zarządcy komunalni! Wiocha!” - napisał w komentarzu.
- Tych miejsc w Lublinie już nie ma. Sprawdź
- Tych panów ginekologów najbardziej chwalą pacjentki. Zobacz ranking specjalistów
- Najdziwniejsze rzeczy, które oddają mieszkańcy naszego regionu za pośrednictwem OLX
- Polecają ich zadowoleni klienci. Sprawdź ranking najwyżej ocenianych fryzjerów
- Ciekawe budynki użytkowe z woj. lubelskiego na sprzedaż. Sprawdź ile kosztują
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?