Lubelszczyzna: Mniej ofert pracy, większe bezrobocie

W październiku było ich 3622 – to o 1100 mniej, niż miesiąc wcześniej. – Kończą się prace sezonowe w rolnictwie i budownictwie – tłumaczy Mirosław Fatyga, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie. – Taką tendencję obserwujemy każdego roku, można się spodziewać, że przełom roku przyniesie nam wzrost bezrobocia.

W najlepszej sytuacji są mieszkańcy Lublina, dla których w październiku było 309 ofert pracy, powiatu łukowskiego (271) i biłgorajskiego (264 oferty). Najmniejsze szanse na znalezienie pracy mają zaś bezrobotni z Białej Podlaskiej, dla których było jedynie 41 ofert, Kraśnika (51) i Radzynia Podlaskiego (55).

Kto w naszym województwie może w tej chwili liczyć na pracę? – Branże, w których pojawia się najwięcej ofert to handel, budownictwo, administracja publiczna – wylicza Urszula Żolińska z WUP w Lublinie. – Trzeba jednak też zauważyć, że większość – w październiku aż 1718 – to oferty na staże.

W Powiatowym Urzędzie Pracy w Lublinie w listopadzie liczba bezrobotnych wzrosła z 4600 do 4900 osób. – Większość rejestrujących się to osoby, którym pokończyły się umowy na czas określony. Pojawiają się także przedsiębiorcy, którzy po dwuletnim okresie preferencyjnego płacenia składek ZUS, zakończyli działalność – mówi Grażyna Gwiazda, dyrektor PUP w Lublinie.

Dla tych, którzy dopiero chcieliby spróbować swoich sił w biznesie PUP w Lublinie ma jeszcze fundusze na założenie firmy. Do wzięcia jest 18 400 zł. Ci natomiast, którzy chcieliby podnieść swoje kwalifikacje mogą otrzymać z urzędu pracy dofinansowanie studiów podyplomowych.