Na trop grupy zajmującej się przemytem ludzi przez polsko-białoruską granicę wpadli we wrześniu ubiegłego roku funkcjonariusze straży granicznej ze Sławatycz.
– Doszło do tego podczas rutynowych patroli związanych z ochroną wschodniej granicy w czasie kryzysu migracyjnego – opowiada kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Z jego relacji wynika, że zorganizowana grupa przestępcza działała od kilku miesięcy na terenie woj. podlaskiego, a także w Łodzi, Warszawie, Wrocławiu i innych miejscowościach na terenie kraju. – Jej celem było popełnianie przestępstw polegających na organizowaniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przekraczania granicy państwowej z Białorusią, obcokrajowcom nieposiadającym dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy Unii Europejskiej i dalszego ich transportu do krajów Europy Zachodniej – wyjaśnia kpt. Sienicki.
Jak wyglądał ten proceder? - Za pośrednictwem popularnego komunikatora internetowego, werbowano jako kurierów osoby mieszkające na terenach przygranicznych z Białorusią, Białymstoku i Warszawie. Osoby te następnie swoimi samochodami przewozili obcokrajowców, którym udało się nielegalnie przekroczyć granicę Polski z Białorusią, przez Polskę do Niemiec – informuje kpt Dariusz Sienicki.
Według ustaleń Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie na czele grupy stały dwie osoby. Jedna była odpowiedzialna za kwestie organizacji miejsca i czasu nielegalnego przekraczania granicy z Białorusi do Polski, a druga zajmująca się kwestiami finansowymi. „Kasjer” grupy obracał milionami euro. Śledczy ustalili, że osoba ta rozdysponowała na działalność przestępczą łączną kwotę 8,7 mln euro. Z tej puli 4,3 mln euro trafiło do kurierów.
11 stycznia zatrzymano dziewięć osób. - Podejrzani usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw polegających na udziale w zorganizowanej grupie przestępczej i organizowania wbrew przepisom ustawy nielegalnego przekraczania granicy państwowej z Białorusią. Większość z tych osób przyznała się do zarzutów - mówi prokurator Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Są to kolejne zatrzymania w tej sprawie. Wcześniej w ręce organów ścigania wpadło siedem osób, które trafiły do tymczasowego aresztu.
Jak wyjaśnia prokurator Szykuła sprawa dotyczy organizowania przerzutu z polsko-białoruskiej granicy obywateli Syrii i Iraku. Na razie jednak nie wiadomo ilu osobom grupa pomogła przedostać się do Niemiec.
Pewne jest natomiast, że usługa nie była tania. – Stawki za jeden kurs nie były stałe. Początkowo było taniej, ale w okolicy listopada ubiegłego roku sięgały one kwoty 3 tys. euro – mówi „Kurierowi” rzecznik NOSG. – Jeśli weźmiemy pod uwagę, że to nie był jedyny koszt który ponosili obcokrajowcy, którzy wcześniej płacili za przelot na Białoruś, pobyt w tamtejszych hotelach, to wyłania się z tego obraz majętnych ludzi, których celem było przede wszystkim dostać się do Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej – podkreśla kpt Dariusz Sienicki.
W trakcie przeprowadzonych przeszukań u podejrzanych zabezpieczono ponad 475 tys. euro i 30 tys. dolarów. Wobec czterech osób zatrzymanych sąd zastosował tymczasowy areszt. Pozostali członkowie grupy mają dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Na tym jednak nie koniec. - Sprawa jest wielowątkowa i ma charakter rozwojowy. Nie wykluczone są dalsze zatrzymania – przyznaje prokurator Artur Szykuła.
Natomiast ze względu na jej międzynarodowy charakter włączył się w nią Europol.
- Gdzie na krótki wypad za miasto w województwie lubelskim? Sprawdź listę
- Niedzielny spacer w styczniowym słońcu po centrum Lublina
- Poloneza czas zacząć. II LO bawiło się na studniówce (ZDJĘCIA i WIDEO)
- Sobotnia Giełda Staroci w Świdniku za nami. ZOBACZ ZDJĘCIA
- Mróz ich nie wystraszył. Zobacz uczestników biegu City Trail
- Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Lublina
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?