"Krajową Strategię Rozwoju Regionalnego 2010–2030” rząd przyjął we wtorek. To opasły tom z pomysłami jak pomóc biednym województwom z Polski wschodniej szybciej gonić rozwijające się części kraju. Jest na to szansa, jeśli uda się dobrze wykorzystać pieniądze, które dostaniemy od Unii Europejskiej w latach 2014–2020.
Jakie to pomysły? Rząd chce utrzymać Program Rozwój Polski Wschodniej i wspierać największe miasta, które mają być lokomotywami dla regionów. Do tego każdy samorząd województwa ma przygotować własne listy problemów, a pieniądze na ich rozwiązanie znajdą się w kontraktach terytorialnych.
– Czeka nas bardzo długa droga, szybko nie nadrobimy zaległości – ocenia dr Mariusz Kicia z Instytutu Ekonomii UMCS.
Lubelszczyzna i cztery pozostałe województwa Ściany Wschodniej mają słabo wykształconych i mało zarabiających mieszkańców (20 proc. mniej niż średnia krajowa), korzystających z gorszej jakości usług i infrastruktury. Na Lubelszczyźnie zbyt wiele osób pracuje w rolnictwie, a mało w nowoczesnych usługach. Powstaje zbyt mało firm, a PKB na głowę mieszkańca jest pięć razy mniejszy niż w Warszawie. Słabym pocieszeniem jest, że większość Mazowsza też odstaje od bogatej stolicy, a bezrobocie jest jeszcze większe w województwach zachodniopomorskim i kujawsko-pomorskim.
– Ja nie przykładam tak dużej wagi do dokumentów, ani unijnych ani krajowych. Jest kryzys gospodarczy i nie wiadomo jak będzie wyglądało wsparcie Unii dla Polski. Jednak to dobrze, że rząd przygotował strategię i myśli o wschodniej Polsce, bo mamy zapóźnienia sięgające lat 60-80. ubiegłego wieku – mówi Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa.
Grabczuk wylicza, jak rząd powinien wspierać biedniejsze regiony: pomóc w budowie dróg i szlaków kolejowych i zadbać żeby na Lubelszczyźnie znalazło się kilka centralnych inwestycji.
Jest jeszcze jeden problem. Nawet, jeśli Lubelszczyzna zacznie się rozwijać szybciej, to najbogatsze województwa też nie będą stały w miejscu. Szanse na dogonienie np. województwa mazowieckiego mamy mizerne. Sukcesem będzie już osiągnięcie średniej krajowej.
– Przepaść między Polską A, a Polską B jest tak duża jak między Polską, a rozwiniętymi krajami Unii. Trudno sobie wyobrazić, że zniknie w dającej się przewidzieć przyszłości – stwierdza socjolog Wiesław Łagodziński dla Money.pl.
Lubelszczyzna na tle Unii Europejskiej*
Najbogatsze regiony i miasta:
Londyn (Wielka Brytania) – 334 procent średniego PKB Unii Europejskiej
Luksemburg – 275 proc.
Bruksela (Belgia) – 221 proc.
Najbiedniejsze regiony:
Severozapaden (Bułgaria) – 26 procent średniego PKB Unii Europejskiej
Nord-Est (Romunia) – 27 proc.
Severen tsentralen (Bułgaria) – 27 proc.
Lubelszczyzna jest razem z Podkarpackim na 11. miejscu wśród najbiedniejszych regionów UE – ma 37 proc. średniej unijnej.
*informacja z lutowego raportu Eurostatu (dane za 2007 rok)
Centralne inwestycje na Lubelszczyźnie w ostatnich latach
Zrobione:
Sąd elektroniczny w Lublinie
Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury w Lublinie
Centrum Dystrybucyjne Poczty Polskiej w Lublinie
Niezrealizowane:
- Utworzenie w Lublinie siedziby potężnego koncernu Polska Grupa Energetyczna (zamiast tego powstała spółka córka)
- Ślimacząca się przebudowa drogi S19, łączącej północ Europy z południem, Białystok z Lublinem i Rzeszowem
- Szybki pociąg na trasie Lublin – Warszawa
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?