Do kradzieży doszło w ubiegłą sobotę. Właścicielki dwóch torebek pozostawiły je bez opieki. Trzecią - złodziej odciął kobiecie z ramienia.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
We wtorek do drzwi 17-latka zapukali policjanci. Mężczyzny nie było w domu. Po dwóch godzinach 17-latek sam zgłosił się na komisariat i zapytał o powód interwencji. Jak się okazało, nastoletni złodziej przyszedł ze skradzionym plecakiem, który jeszcze przed wejściem próbował ukryć w śmietniku.
Również we wtorek zatrzymany został 18-letni paser, który sprzedawał telefony komórkowe ze skradzionych torebek. Kiedy policjanci legitymowali 18-latka z Lublina zauważyli, że mężczyzna miał trudności z mówieniem. Jak się okazało, miał w ustach woreczek z 3 gramami marihuany.
Funkcjonariusze odzyskali większość skradzionych przedmiotów. Teraz 17-letniemu Piotrowi S. grozi 5 lat więzienia. Natomiast 18-letni Konrad K. odpowie za paserstwo i posiadanie narkotyków. Jemu również grozi 5 lat pozbawienia wolności. Obaj mężczyźni przyznali się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?