Na początku weekendu policjanci zapukali do drzwi jednego z mieszkań na Bronowicach. Mieli informację, że mieszkający tam bracia mają środki odurzające. W trakcie przeszukania ich funkcjonariusze znaleźli to, czego szukali. Ponad 50 gram marihuany było już podzielone i popakowane w osiem dilerek. Kolejne ponad 20 gram drugi z braci trzymał w słoiku.
Śmiecił i wpadł z marihuaną
Wmawiali policjantom że marihuana to majeranek
Młodzieńcy trafili do policyjnego aresztu. W niedzielę zostali przesłuchani na komisariacie. Teraz zostaną doprowadzeni do prokuratury i usłyszą zarzuty. Za posiadanie środków odurzających w znacznych ilościach grozi im do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?