Jedyny "Orlik", którego budowa ma się rozpocząć w tym roku, to ten przy ul. Czwartaków, przy SP nr 6. W pozostałych dwóch przypadkach Lublin ubiega się o dofinansowanie do obiektów, na które środki uzyskał już w ubiegłym roku.
Niestety, nie zdołał ich wykorzystać, ponieważ budowa "Orlików" nie została zakończona. Miasto straciło 1,2 mln zł. Chodzi o inwestycje przy Gimnazjum nr 1 (ul. Kunickiego) oraz przy Zespole Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego (Al. Racławickie).
- Firmy budowlane nie wywiązały się z warunków umowy - informuje Tadeusz Dziuba, dyr. Wydziału Remontu Budynków Urzędu Miasta. - Budowa tych "Orlików" powinna się zakończyć w listopadzie ubiegłego roku. Za opóźnienia firmy zapłacą kary przewidziane umową.
Lublin ubiegał się o dofinansowanie do budowy sześciu "Orlików". Oprócz ZSChiPS, Gimnazjum nr 1 oraz SP nr 6, boiska miały powstać przy Gimnazjum nr 2 ( ul. Lwowska), SP nr 29 (ul. Wajdeloty) oraz SP nr 52 na Felinie. Urząd Marszałkowski postanowił jednak, że każdy samorząd dostanie dofinansowanie na jeden obiekt.
Dla Lublina zrobiono wyjątek, ale miasto dostanie pieniądze tylko na budowę tych "Orlików", których nie dokończył w ubiegłym roku. Jedyną nową lokalizacją ma być SP nr 6. - Brak obiektów sportowych to jedna z bolączek naszej szkoły - mówi Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk, dyr. SP nr 6. - Dlatego powstanie "Orlika" to dla nas bardzo dobra wiadomość. Wprawdzie nie zastąpi on pełnowymiarowej sali gimnastycznej, na której dzieci mogłyby ćwiczyć przez cały rok, ale i tak poprawi naszą sytuację.
Dyrektor Dziuba zapewnia, że z tym "Orlikiem" nie powinno być problemów: - Mamy już zgromadzoną część dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia budowy - informuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
