Na trop przestępczości wpadli policjanci ze specjalnej grupy narkotykowej Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie. Mundurowi podejrzewali 38-letniego Krzysztofa O. i 45-letniego Roberta W. ps. "Bobek", który wyszedł z lubelskiego aresztu śledczego 28 lutego tego roku. 45-latek w zakładach karnych spędził w sumie 16 lat m.in. w związku z przemytem narkotyków.
- Policjanci namierzyli mężczyzn w niedzielę w mieszkaniu na Kalinowszczyźnie. Mundurowi zrezygnowali z wyłamania solidnych drzwi i użyli fortelu, który spowodował, że mężczyźni sami "zaprosili" policjantów do mieszkania - mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji. - Policyjna akcja przebiegła w ułamku sekundy tak, że dwaj podejrzani kompletnie zaskoczeni mężczyźni nie stawiali żadnego oporu przy zatrzymaniu.
Podczas zatrzymania policjanci zabezpieczyli 12,5 kg marihuany o wartości 500 tys. złotych. Zabezpieczono też torby foliowe, wagi oraz 2,5 tys. paczek papierosów bez znaków skarbowych akcyzy.
- W poniedziałek policjanci zatrzymali kolejnego mężczyznę, 38-letniego Bogdana D. odpowiedzialnego, za wewnątrzwspólnotowy przemyt narkotyków - dodaje Wójtowicz. - Ustalono, że partia narkotyków została przywieziona z Holandii. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?