Lublin. Górki czechowskie: nowy rozdział sporu. Ratusz będzie musiał dokładnie patrzeć na kalendarz

W kolejną fazę wchodzi spór o przyszłość górek czechowskich. Sprawa ma trafić do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Miasto zapowiada złożenie skargi kasacyjnej od niekorzystnego dla niego wyroku z 15 grudnia 2021 r. Aby ją przygotować musi dostać pisemne uzasadnienie wyroku. Ma ono w najbliższych dniach trafić na biurko ratuszowych urzędników.

– Uzasadnienie wyroku jest już gotowe, dokument czeka na podpisy członków składu orzekającego. Jeśli nie będą mieli uwag, to w przyszłym tygodniu uzasadnienie zostanie przesłane do Urzędu Miasta Lublin – zapowiada Robert Hałabis, rzecznik WSA w Lublinie.

Ratusz będzie miał wówczas 30 dni na złożenie skargi kasacyjnej. - Z uwagi na istotne wątpliwości prawne, z pewnością będziemy składać skargę kasacyjną do NSA – zapowiadała tuż po ogłoszeniu wyroku Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Przypomnijmy. WSA orzekł, że uchwała w sprawie studium zagospodarowania Lublina jest niezgodna z prawem. Dopuszcza ona budowę bloków na części górek czechowskich. Było to już drugie rozstrzygnięcie WSA w tej sprawie. W grudniu 2019 r. sąd wydał wyrok, który był również niekorzystny dla miasta. Ratusz złożył skargę kasacyjną do NSA, który w lutym 2021 r. uchylił rozstrzygnięcie sądu niższej instancji i nakazał WSA ponowne rozpatrzenie sprawy.

Teraz ratusz szykuje taki sam scenariusz postępowania. O nieskładanie skargi kasacyjnej apeluje Towarzystwo dla Natury i Człowieka. - To doskonały moment na refleksję i okazja, żeby z tej szkodliwej decyzji (dopuszczenie zabudowy mieszkaniowej na części górek czechowskich - dop. red.) się wycofać – pisze w liście otwartym do prezydenta Lublina Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka.

To nie jedyny apel do miasta. Fundacja Wolności wnosi, aby skargę napisali prawnicy zatrudnieni na etatach w UM Lublin. - W Urzędzie Miasta Lublin jest zatrudnionych ok. dwudziestu sześciu etatowych radców prawnych (w tym 24 w pełnym wymiarze czasu pracy, stan na rok 2020). Czy wśród tylu osób nie znajdzie się choć jeden, który podejmie się napisania skargi kasacyjnej? Wielu z tych radców prawnych posiada odpowiednią wiedzę i doświadczenie zawodowe, aby reprezentować gminę przed NSA – wskazuje Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności.

Przypomina jednocześnie, że napisanie poprzedniej skargi kasacyjnej ratusz zlecił prawnikom spoza urzędu. - Kosztowało to lubelskich podatników 20,1 tysięcy złotych plus VAT – wylicza Jakubowski.

- Kwestia wyboru pełnomocnika, który sporządzi i wniesie skargę kasacyjną zostanie podjęta po otrzymaniu uzasadnienia. Podejmując decyzję, będziemy kierować się przede wszystkim troską o zabezpieczenie interesów gminy Lublin i prawidłowości toku postępowania przed NSA – informuje Katarzyna Duma.

Sądowy spór o zgodność z prawem uchwały w sprawie przyjęcia „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Lublina” toczy się od sierpnia 2019 r.