- Chcę, żeby to miejsce zachowało swoje obecne przeznaczenie, więc w kamienicy pozostanie muzeum i będzie nowa restauracja - przyznaje Mariusz Wiśniewski, nowy właściciel kamienicy przy placu Łokietka i prezes spółki WM, która trudni się głównie dystrybucją opakowań dla sadownictwa i ogrodnictwa. - W tej chwili trwa remont budynku. Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji - mówi przedsiębiorca. Zapowiada, że w budynku sklepów nie będzie. Ceny, którą zapłacił za nieruchomość, nie podaje. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że za użytkowanie wieczyste budynku i znajdującego się na jego zapleczu parkingu zapłacił około 6 mln zł. Z zapleczem związana jest także sprawa sądowa, którą nowy właściciel wytoczył wspólnocie i miastu, które jest jej współudziałowcą.
Spór dotyczy śmietnika, który w całości jest usytuowany na działce należącej do przedsiębiorcy. - Wiatę śmietnikową wybudowała wspólnota i korzystaliśmy z niej bez przeszkód, aż właścicielem nieruchomości został pan Wiśniewski - skarży się jeden z członków wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Jezuickiej 1-3. W kamienicy znajduje się 12 wyodrębnionych lokali. Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, pan Wiśniewski domaga się zwrotu gruntu, na którym stoi śmietnik.
- Pomimo prowadzonych wielokrotnie negocjacji nie udało się doprowadzić do ugody w tej sprawie. Podejmowaliśmy wiele prób, włącznie z propozycją, by miasto wybudowało śmietnik w miejscu niekonfliktowym, jednak nie udało się osiągnąć porozumienia, które by satysfakcjonowało zarówno wspólnotę, jak i właściciela nieruchomości. W tym momencie sprawa trafiła do sądu, czekamy na rozstrzygnięcie - mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina. - Nie jest prawdą, żeby w jakikolwiek sposób miasto odnosiło się do tej sprawy. Co więcej, byliśmy informowani przez urzędników, że to tylko i wyłącznie nasza sprawa. Problem polega na tym, że miasto wyzbyło się jedynego dojścia i dojazdu do kamienicy przy ul. Jezuickiej 1-3 - mówi mec. Bartosz Kwiatkowski, który reprezentuje wspólnotę.
Pustostan w centrum miasta
Nowy właściciel kamienicy przy placu Łokietka daje nadzieję, że do budynku wróci życie. W dwudziestoleciu międzywojennym w kamienicy przylegającej do Bramy Krakowskiej mieścił się Hotel Centralny. Cały kwartał został zniszczony 9 września 1939 roku, w czasie niemieckiego bombardowania. Po wojnie budynek odbudowano.
Lublinianie kojarzą to miejsce ze sklepem z zabawkami i ubrankami dla najmłodszych, który funkcjonował tam przez dekady. Z końcem 2012 roku wyprowadził się z niego sklep Smyk. Od tego czasu obiekt stał pusty. Chętnym do zagospodarowania okazał się Mariusz Wiśniewski, przedsiębiorca z Kraśnika. W październiku ubiegłego roku z lokalu przy pl. Łokietka musiała się wyprowadzić restauracja Ulice Miasta. W środku trwa remont.
Jakie plany ma nowy właściciel wobec kamienicy? Tego Mariusz Wiśniewski nie chce zdradzić. Obiecuje, że konkretne plany będą znane przed wakacjami.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz także: Targi LUBDOM, LUBDREW oraz Targi Mieszkań i Nieruchomości w Targach Lublin
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?