18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Kino Kosmos idzie pod młotek

Artur Jurkowski
Jacek Babicz/archiwum
Klamka zapadła. Budynek po kinie Kosmos ma zmienić właściciela. Max-Film ogłosił właśnie przetarg na sprzedaż obiektu, w którym przez 45 lat działało najbardziej prestiżowe lubelskie kino.

- Nasza kondycja finansowa nie jest dobra. Już nawet nie można mówić, że stoimy nad przepaścią, jesteśmy parę kroków niżej - przyznał Paweł Doktór, prezes Max-Filmu.

Jeszcze kilka lat temu Max-Film zapowiadał świetlaną przyszłość dla Kosmosu. Mówił o uruchomieniu w nim multipleksu z sześcioma salami do projekcji filmów i z miejscem na galerię handlową. Z tych planów nic nie wyszło. - To były mocarstwowe zapędy, które nie liczyły się z rzeczywistością - ocenia teraz Doktór pomysły byłego zarządu Max-Filmu.

Ostatni film w kinie Kosmos lublinianie obejrzeli pod koniec lutego 2009 roku. Od tego momentu budynek stoi pusty. Fiaskiem zakończyła się próba wydzierżawienia obiektu, m.in. na klub muzyczny.

Teraz Max-Film, aby ratować swoje finanse, chce się pozbyć gmachu. Chętny do jego przejęcia będzie musiał zapłacić sporą kasę. Cena wywoławcza opiewa na 8,6 mln zł.

- To kwota raczej nierealna do uzyskania. Rzeczywista wartość rynkowa nieruchomości oscyluje wokół 6 mln złotych. Przy czym obiekt jest trudny do zagospodarowania. Zmiana funkcji np. na gastronomię będzie wymagała poważnych nakładów, bo pociąga za sobą konieczność przebudowy wnętrza gmachu - oceniał Zbigniew Gołąb, szef Lubelskiej Giełdy Nieruchomości.

Nadzieją Max-Filmu na udaną transakcję może być... lubelski ratusz. - Miasto powinno kupić jak najszybciej ten budynek. To wymarzone miejsce na nową siedzibę Teatru Andersena - podkreśla radny Marcin Nowak (PiS), szef Komisji Kultury i Ochrony Zabytków RM Lublin.

Prezydent nie pozostawia jednak w tej sprawie żadnych złudzeń. - Nie stać nas na kupno tego gmachu - stwierdził Adam Wasilewski, włodarz Lublina. I dodał: - Za kwotę, którą musielibyśmy wyłożyć, i to na sam zakup, bez wydatków na niezbędne remonty, możemy przez ok. 30 kolejnych lat wynajmować pomieszczenia dla teatru w klasztorze Dominikanów.

Max-Film w tym roku sprzedał już budynek po innym kinie. Chodzi o Apollo przy ul. Peowiaków. Będą się w nim mieściły sklep i siłownia klubu Paco. Zarobił na tym 4,5 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski