Na łamach Kuriera przypomnieliśmy historię kontaktów M. Kuzaja z firmą IKOM. Chodziło o łączenie pracy w ratuszu z działalnością na rzecz prywatnej spółki (Kuzaj był jej współzałożycielem). Firma wykonywała na zlecenie magistratu prace projektowe oraz budowę sygnalizacji świetlnych. Bezpośredni nadzór nad tymi kontraktami sprawował z ramienia ratusza... Marek Kuzaj, ówczesny kierownik Działku Inżynierii Ruchu.
Te kontakty w 2002 r. ujawniliśmy na łamach Kuriera Lubelskiego. Po naszych publikacjach ówczesny prezydent Lublina Andrzej Pruszkowski zlecił kontrolę. Nie wykazała naruszenia prawa. Jednak "aby oczyścić atmosferę" Kuzaj został odwołany z zajmowanego stanowiska. Przeszedł do innego wydziału. Do czerwca 2011 r. zajmował się m.in. strategią budowy ścieżek rowerowych.
Kuzaja rekomendował na stanowisko swojego zastępcy szef Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie Eugeniusz Janicki.
- Nie podpiszę nominacji osoby, na którą cieniem rzucają się historie z przeszłości. Urzędnicy, szególnie z kadry kierowniczej, muszą być nieskazitelni - podkreślał Kalinowski.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?