W niedzielę przed godz. 16 dzielnicowi zauważyli na parkingu przy ul. Jana Sawy samochód marki Renault 19, w którym siedziało czterech młodych mężczyzn. Jeden z nich - kierowca, na widok zbliżającego się radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać.
Policjanci wylegitymowali młodzieńców. Za kierownicą auta siedział 20-letni mieszkaniec Lublina. Pasażerami byli jego koledzy w wieku 20-24 lat.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
- W trakcie przeszukania samochodu w przednich bocznych drzwiach od strony kierowcy stróże prawa znaleźli woreczek z brunatną substancją. 20-letni kierowca na pytanie policjantów o zawartość foliowego worka uparcie twierdził, że jest to zielona herbata. Funkcjonariusze zabezpieczyli rzekomą herbatę celem jej przebadania. Okazało się, że to nie herbata, lecz marihuana - relacjonuje Anna Smarzak z lubelskiej policji.
20-latka zatrzymano. Usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?