Po godzinie 18.00 policjanci zostali zaalarmowani przez rodziców, że zaginęła ich 9-letnia córka.
- Z uzyskanych informacji wynikało, że podszedł do niej około 50-letni mężczyzna, wziął ja za rękę i odszedł. Natychmiast do działań skierowano wszystkie możliwe patrole oraz psa tropiącego - relacjonuje Janusz Wójtowicz z lubelskiej policji - Około godz. 20.10 policjanci zauważyli dziewczynkę na bulwarze w okolicach Bystrzycy Była w towarzystwie 54-letniego Mirosława K. z Radomia, który trzymał dziecko za rękę.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a dziecko trafiło na badania do szpitala. 9-latka nie posiadała żadnych widocznych obrażeń. Dziewczynkę przesłuchano przez sędziego w obecności psychologa. Policjanci zabezpieczyli też wiele różnych ważnych dowodów w tej sprawie.
Ze zgromadzonych materiałów wynika, że 54-latek będzie odpowiadał nie tylko za pozbawienie wolności dziewczynki, ale też za poddanie jej innej czynności seksualnej.
- Ze względu na okoliczności i dobro prowadzonej sprawy, ale przede wszystkim ze względu na komfort psychiczny dziecka nie możemy mówić o szczegółach sprawy - dodaje Janusz Wójtowicz.
Jeszcze w sobotę mężczyzna zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ, a następnie doprowadzony przez policjantów do sądu z wnioskiem o zastosowanie najpoważniejszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Za uprowadzenie nieletniego poniżej lat 15 grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a za doprowadzenie do innej czynności seksualnej do lat 8.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?