Przypomnijmy, że chodzi o sprawę, którą opisaliśmy w ostatni czwartek na pierwszej stronie Kuriera. Ojciec 2,5-letniej dziewczynki skarżył się na to, jak został potraktowany w punkcie nocnej opieki zdrowotnej.
Czytaj też: Od drzwi do drzwi. Po zastrzyk dla chorego dziecka. Ojciec złożył skargę do NFZ i rzecznika praw pacjenta
Chodziło o zrobienie dziecku zastrzyku. Pielęgniarki tłumaczyły, że nie mogą wykonać zabiegu, bo zlecenie zostało wydane przez lekarza prywatnego.
NFZ tłumaczył, że ten doktor powinien poinformować opiekunów dziecka, że na jego zlecenie zastrzyki będą mogły być wykonane tylko za odpłatnością. Rodzice dziewczynki złożyli skargę do lubelskiego NFZ i Rzecznika Praw Pacjenta.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?