18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Opiekunka oskarżona o pobicie 6-miesięcznego dziecka

Agnieszka Kasperska
Czy niania 6-miesięcznego Mikołaja, tak jak zeznała, dała chłopczykowi tylko niewinnego klapsa w pupę? Czy, jak twierdzi matka dziecka, pobiła go zostawiając liczne siniaki na szyi, policzkach i pośladku chłopca? Przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód ruszył w czwartek 19 bm. proces 30-letniej opiekunki.

6-miesięczny Mikołaj spędzał u swojej opiekunki 8-9 godzin dziennie. Jego mama przywoziła go w drodze do pracy i zabierała wieczorem. - Tego dnia Mikołaj miał być u niej po raz ostatni - przyznała matka w rozmowie z dziennikarzami. - Nie informowałam jej o tym wcześniej, ale przestałam jej ufać. Nie chciałam zostawiać z nią synka. Nie podobało mi się to, że kobieta daje klapsy swojej 3,5-letniej córeczce. Zaniepokoiło mnie też to, że Mikołaj po odebraniu zbyt długo spał. Zastanawiałam się, czy opiekunka nie podaje mu leków.

To było 5 września ubiegłego roku. Opiekunka wysłała matce dziecka SMS-a informując ją, że Mikołaj uderzył się ok. 40-centymetrowym plastikowym samochodem, którym się bawił. Po chwili pojawiła się z dzieckiem w miejscu pracy swej chlebodawczyni.

- Zaniemówiłam. Mikołaj był cały posiniaczony. Wyglądał okropnie. Natychmiast pojechałam z nim do DSK - zeznawała na sali sądowej matka. - Lekarz stwierdził liczne zasinienia, a także odcisk dłoni osoby dorosłej odbitej na pośladku malucha. Powiedział, że takie obrażenia nie mogły powstać w wyniku uderzenia plastikową zabawką. Dziecko zostało pobite.

W trakcie śledztwa niania przyznała się do jednego uderzenia. Zrobiła to, bo maluch po uderzeniu zabawką wpadł w histerię. - Klepnęłam go w pupę przez pieluchę - tłumaczyła przed sądem. - Klaps pomógł, bo dziecko się uspokoiło. Uderzenie nie mogło jednak spowodować odbicia się dłoni na gołej skórze. Daję takie klapsy mojej córce i u niej nie ma nigdy takich śladów.

Niania utrzymuje też, że matka Mikołaja próbuje ją wrobić, żeby otrzymać od niej odszkodowanie.

- Tak, chcę 20 tys. zł zadośćuczynienia - przyznaje matka chłopca. - O pieniądze walczę nie dlatego, że mi ich brakuje. Wiem, że sytuacja finansowa oskarżonej jest ciężka i finansowa kara będzie dla niej najbardziej dotkliwa. Chcę, żeby mocno odczuła skutki swojego postępowania. Nie rozumiem, jak można bić tak małe dziecko.

O tym, jaki wyrok zapadnie, zdecyduje sąd. Kolejna rozprawa odbędzie się 1 lutego. Za pobicie dziecka grozi niani do 2 lat więzienia.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski