Podczas czwartkowego spotkania w Ośrodku Brama Grodzka - Teatr NN obecni na nim Ukraińcy z niepokojem patrzyli w monitory laptopów. Śledzili doniesienia z Kijowa. Na bieżąco dostawali też informacje od znajomych.
- Rozmawiałam dzisiaj z kolegą, który jest na Majdanie. Tam jest naprawdę dramatyczna sytuacja, przez telefon słyszałam cały czas wystrzały i wybuchy. W szpitalu zorganizowanym w soborze św. Michała umierają ludzie - mówiła doktorantka Marjana Kril.
- Nie wiemy, jak to się może skończyć - podkreślał Igor Aronow. - Ludzie z Majdanu już nie ustąpią. Mają przystawiony do głowy pistolet, a władza ciągle dokłada do niego nowe naboje - dodawał Jan Fedirko, działacz społeczny z Ukrainy.
Były apele o pomoc, które nie pozostały bez odpowiedzi. Gotowość wsparcia zapowiedziały m.in. lubelskie szpitale kliniczne. - Trzy nasze placówki są gotowe natychmiast, jeżeli zaistnieje taka potrzeba, hospitalizować bezwarunkowo 85 rannych oraz uchodźców z Ukrainy - podkreślał dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego.
W Lublinie pomoc dla Ukrainy organizowana jest w Centrum Kultury przy Peowiaków 12
Chęć przyjęcia rannych z Ukrainy zadeklarowały też szpitale podległe marszałkowi województwa.
Do tej pory na Lubelszczyznę trafił jeden pacjent z Ukrainy. Mężczyzna w wyniku zamieszek stracił część ręki. Przyjął go szpital w Łęcznej. - Jego stan jest stabilny - poinformował wczoraj Piotr Rybak, dyrektor placówki.
Jak można pomóc? Przede wszystkim potrzebne są pieniądze. - Nie prowadzimy na razie zbiórki darów, bo są trudności z przekazaniem ich na Ukrainę, nie sposób przebić się przez formalności. Pierwszy transport, który wysłaliśmy, nadal czeka w magazynie - tłumaczyła w czwartek Nastka Kinzerska z Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza.
Datki można wpłacać na konto Fundacji: "Pomoc Ukrainie" Pekao S.A. o/Lublin nr 88 1240 5497 1111 0010 5609 5550. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. na finansowanie leczenia rannych Ukraińców w Polsce.
Lubelski sztab pomocy dla Ukrainy pracuje w Centrum Kultury. Tam będzie organizowana m.in. praca wolontariuszy.
- Z Ukrainy będzie przyjeżdżać do Polski coraz więcej osób. Będzie więc potrzebna pomoc np. w ich transporcie z granicy do Lublina. Potrzebni będą też psychologowie, którzy zechcą udzielić specjalistycznego wsparcia rannym. Trafią do Lublina ludzie, którzy będą tu przechodzić np. rehabilitację. Będziemy więc wdzięczni wszystkim, którzy zechcą ich ugościć przez jakiś czas - wyliczał Lyubomyr Szerstiuk.
Wszyscy, którzy chcą pomóc, powinni dzwonić pod numery 732 743 438 lub 669 207 678 lub zgłaszać się do CK.
Na granicy i w Lublinie
Zablokowana granica
Dobę trwała na Ukrainie blokada drogi dojazdowej do przejścia granicznego Rawa Ruska/Hrebenne. Dojazd do granicy uniemożliwiała grupa demonstrantów wspierających antyrządowe protesty w Kijowie. Blokada rozpoczęła się w środę, około 21.30. 1,5 km od pasa granicznego demonstranci wstrzymali ruch paląc na jezdni opony. Odprawy wstrzymano. Po dwóch godzinach przeszkody usunął jeden z kierowców autobusów. Mężczyzna przejechał przez newralgiczny odcinek, a za nim ruszyły inne auta. Jednak ruch na przejściu został wstrzymany ponownie w czwartek przed 9 rano, gdy protestujący znów zablokowali drogę. Tym razem samochodami ciężarowymi. Ostatecznie blokada zakończyła się przed godziną 17.
Sztab kryzysowy u wojewody
WLubelskim Urzędzie Wojewódzkim w związku z wydarzeniami na Ukrainie wczoraj wieczorem odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. - Przewidujemy wzmożony napływ cudzoziemców - mówił Mariusz Kucharek, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców w LUW. - Wszystkie służby i procedury są gotowe, żeby zapewnić im pomoc bytową, medyczną oraz wsparcie w załatwianiu formalności koniecznych dla uzyskania statusu uchodźcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?