Pijany 33-latek zdemolował wystawy sklepów w centrum Lublina
W sobotę około godziny 23.00 na alarmowy numer policji zadzwonił anonimowy mężczyzna. Powiedział dyżurnemu policji, że na Krakowskim Przedmieściu podłożony został ładunek wybuchowy. Chwilę później połączenie zostało przerwane.
- Zaraz po tym telefonie oficer dyżurny wysłał do centrum miasta policjantów, którzy przeszukiwali okolicę - mówi kom. Renata Laszczka-Rusek, z lubelskiej KWP. - W poszukiwaniach ładunku wybuchowego uczestniczył pies wyszkolony do wyszukiwania materiałów wybuchowy. Alarm okazał się fałszywy.
Policjanci ruszyli tropem mężczyzny. Cztery godziny później policyjny patrol zobaczył młodego mężczyznę, który schylił się, chwycił z chodnika cegłę i rzucił nią w szybę jednego z hoteli. Sprawcę zatrzymano. Okazało się, że jest to 33-letni mieszkaniec gminy Spiczyn. W chwili zatrzymania mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
- Jak się okazało katalog jego weekendowych grzechów jest dość duży. Mieszkaniec powiatu łęczyńskiego odpowiadał będzie za zniszczenie mienia. Okazało się, że idąc ulicami Krakowskie Przedmieście, Narutowicza, Kołłątaja, Peowiaków i Hempla wybijał szyby i witryny wystawowe. Łączne straty podane przez pokrzywdzonych szacowane są na kwotę ponad 12 tys. zł. - dodaje Laszczka-Rusek.
33- latek okazał się także sprawcą fałszywego alarmu bombowego. Za ten czyn grozi mu pozbawienie wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?