Lublin: Po Diamentowej znowu z większymi utrudnieniami. Przebudowa wiaduktu kolejowego ciągnie się od początku 2018 roku

Kolejne utrudnienia na lubelskich ulicach. Kierowców czekają zmiany w organizacji ruchu na ul. Diamentowej. Powód? Od kilku lat ten sam – prace przy przebudowie wiaduktu kolejowego. Tym razem kierowcy stracą – podobnie jak to miało miejsce w marcu - możliwość korzystania z jednej jezdni.

– W dniu 6 kwietnia od godziny 8 zostanie wprowadzona zmiana w organizacji ruchu na ul. Diamentowej w rejonie wiaduktu kolejowego. Zamknięta dla ruchu zostanie jezdnia służąca do jazdy od ul. Wrotkowskiej w stronę ul. Jana Pawła II. Druga jezdnia zostanie podzielona na dwa kierunki ruchu – informuje Mariusz Szymański ze spółki Ikom, zajmującej się oznakowaniem terenu prac drogowych.

To oznacza, że na Diamentowej po raz kolejny powstanie drogowe „wąskie gardło”. Kierowcy będą mieli do dyspozycji o połowę mniej miejsca niż obecnie.
- Utrudnienia potrwają do 13 kwietnia, następnie wróci obecne oznakowanie – zapowiada Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Przebudowa wiaduktów to element modernizacji linii kolejowej Lublin – Warszawa. Prace – i związane z nimi utrudnienia w ruchu samochodów – przy wiadukcie przy Diamentowej ciągną się już ponad trzy lata. Przebudowa wiaduktu zaczęły się w styczniu 2018 r.

Jesienią 2020 r. PKP PLK poinformowała, że przebudowa skończy się do końca marca 2021 r. Jednak w tym roku kolej wystąpiła do ratusza o wydłużenie terminu kiedy obowiązuje czasowa organizacja ruchu m.in. na ul. Diamentowej. Miasto zgodziło się przesunąć termin na koniec lipca. Decyzja dotyczy prac przy wszystkich przebudowywanych wiaduktach kolejowych w Lublinie, czyli przy Diamentowej, Janowskiej oraz Drodze Męczenników Majdanka.

Kolejarze tłumaczą, że firma wykonująca roboty budowlane nie zdążyła ich sfinalizować ze względu na trudne warunki meteorologiczne w okresie zimowym.