Lublin. Pomiar hałasu na ulicy Wyzwolenia będzie powtórzony - ktoś ingerował w jego wynik

Urządzenie do mierzenia hałasu zostało postawione 13 września i stało tam dwa dni. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w ramach prac modernizacyjnych zamknęło ulicę oraz ustaliło objazdy od 12 do 19 września. Informację o pomiarze hałasu dostaliśmy od mieszkańca ulicy, który zaniepokoił się, że wynik badania będzie przekłamany.

W tej chwili porusza się jedna dziesiąta tych samochodów co zwykle, dlatego też wynik nie będzie wiarygodny. Na co dzień od rana do wieczora jest tam duży hałas - poinformował nas mieszkaniec ulicy.

Pomiar na ul. Wyzwolenia odbywał się na odcinku od ul. Mickiewicza do Głuskiej, na którym ruch był jednorodny. Zamknięty odcinek drogi znajdował się za ul. Mickiewicza w stronę Wilczej. Na tym odcinku nie prowadzono żadnych pomiarów. Jednakże prace na ul. Wyzwolenia będą musiały zostać powtórzone ze względu na prawdopodobną ingerencję osób trzecich w system pomiarowy - mikrofon został opuszczony i nie znajdował się na wysokości 4 m - wyjaśniła Anna Czerwonka z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Pomiary hałasu były wykonywane w związku z pracami terenowymi, prowadzonymi na potrzeby wykonania Strategicznej mapy hałasu miasta. Takie badania są prowadzone co 5 lat na terenie całego Lublina i zawierają wynik natężenia ruchu pojazdów i emisji hałasu drogowego.

Wyniki pomiarów są źródłem informacji wykorzystywanych do: opracowania danych dla państwowego monitoringu środowiska; tworzenia i aktualizacji programów ochrony środowiska przed hałasem; planowania strategicznego i zagospodarowania przestrzennego; informowania społeczeństwa o zagrożeniach środowiska hałasem - poinformowała rzeczniczka.