Pani Magdalena pracuje na stacji od dwóch lat (obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim). Jak sama mówi, jej kłopoty rozpoczęły się z chwilą, gdy zdecydowała się pójść na urlop.
- Kierownik nie był tym zachwycony. Zarzucał mi obniżenie efektywności pracy - mówi. - Poza tym był niemiły i co krok straszył zwolnieniem. Gdy miałam spuchnięte kolano powiedział, że zabierze mi stołek, bez którego nie mogłam wtedy funkcjonować. W zeszłym tygodniu kierownik zapowiedział, że zostanę zwolniona.
Pani Agnieszka odeszła w listopadzie 2009 r., po pół roku pracy. - Po krótkim pobycie z Anglii chciałam podjąć pracę na innej stacji, ale były kierownik wystawił mi takie "referencje", że nikt mnie nie zatrudni. W czwartek straciłam pracę w pubie, ponieważ szef otrzymał donos, który stawiał mnie w bardzo negatywnym świetle - wyjaśnia.
Obie kobiety są zrozpaczone, ponieważ brak pracy stawia je w trudnej sytuacji. - Walczę o honor. Jestem młoda i opinia tego pana bardzo utrudnia mi znalezienie pracy - dodaje pani Agnieszka i zamierza skierować sprawę do sądu (razem z panią Magdaleną i inną byłą pracownicą stacji).
Ich eksszef nie przyznaje się do oskarżeń stawianych przez kobiety. - Nie mam sobie nic do zarzucenia - przekonuje. - Pracownicy zapominają, że oprócz praw mają również obowiązki. O konflikcie już wcześniej wiedział menedżer sieci stacji. W piątek przyznał, że to poważne oskarżenia i zamierza sprawę wyjaśnić.
Eksperci podkreślają, że bardzo ważne dla pracownika jest dokumentowanie rzekomych działań mobbingowych oraz znalezienie świadków. - Pracownik, który twierdzi, że jest mobbingowany przez pracodawcę, powinien dochodzić swoich praw w sądzie. Na drodze sądowej może się domagać odszkodowania albo zadośćuczynienia od szefa - zaznacza Bożenna Lipert, zastępca okręgowego inspektora pracy w Lublinie.
***
Zanim oskarżymy przełożonego o mobbing, powinniśmy się zapoznać z definicją tego pojęcia. Znajdziemy ją w kodeksie pracy.
Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane
przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
Pracownik, który czuje się mobbingowany przez szefa, po pomoc może się zgłosić np. do lubelskiej inspekcji pracy tel. (81) 53-217-83. Pomocy udziela także Krajowe Stowarzyszenie Antymobbingowe z siedzibą we Wrocławiu, tel. 606 37 19 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?