Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Protest w firmie kurierskiej GLS (AKTUALIZACJA)

Ewa Pajuro
Protest w firmie kurierskiej GLS
Protest w firmie kurierskiej GLS Ewa Pajuro
Około 40 kurierów pracujących dla przewoźników GLS nie wyjechało w piątek z paczkami. Domagają się m.in. wyższych zarobków i poprawy warunków pracy. Około godz. 15.00 firma GLS poinformowała, że protest się zakończył.

Godz. 15.00

Firma GLS poinformowała, że przewoźnicy świadczący dla niej usługi doszli do porozumienia ze swoimi pracownikami. - Kurierzy dobrowolnie powrócili do pracy. Aby dostarczyć wszystkie paczki do odbiorców, proces doręczenia będzie kontynuowany także w dniu jutrzejszym - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Informację potwierdzają przewoźnicy. - Odbyło się spotkanie z kierownictwem lubelskiej filii. Powiedzieli nam jasno: albo pracujecie albo odchodzicie. Wybór był prosty. Muszę jakoś zarobić - mówi nasz rozmówca. Kurierzy mają pracować jutro od godz. 6 rano. Będą rozwozić paczki, których nie dostarczyli w piątek.

Godz. 10.00

Protestuje większość pracowników lubelskiej filii GLS. Kurierzy stoją przy samochodach na parkingu przy siedzibie firmy przy ul. Budowlanej.

- Na Lubelszczyźnie nie zostanie dzisiaj dostarczona żadna paczka przesłana GLS-em - mówi Marcin, jeden z kurierów.

Do protestujących wyszedł kierownik lubelskiej filii. Zapytany przez nas, jak komentuje zaistniałą sytuacje odpowiedział tylko: - Nie pracują? Mają prawo. Proszę ich zapytać dlaczego stoją.

Protestujący skarżą się przede wszystkim na politykę firmy GLS. - Wprowadziła swoistą restrukturyzację. Na przykład na trasie do Zamościa, z trzech aut, które tam jeździły, zostały już tylko dwa. Ilość przesyłek natomiast nie zmniejszyła się. Nie mamy mocy przerobowych, żeby dalej tak pracować - tłumaczy jeden z protestujących. Podkreśla, że przewoźnicy od kilku lat dostają od GLS te same pieniądze. - Nie mają, więc z czego dać nam podwyżek - mówi jeden z kurierów.

- Kierowcy nie są już w stanie przerobić tego, czego wymaga GLS. Firma nam w żaden sposób nie pomaga. Nie ma możliwości negocjowania warunków pracy. Na niektórych trasach muszę dokładać 300 zł dziennie, żeby to jakoś funkcjonowało - mówi jeden z przewoźników. Zapewnia, że o proteście kurierów nic nie wiedział. - Pierwszą informację dostałem dzisiaj rano, zadzwonili i powiedzieli, że nie wyjeżdżają w trasę - tłumaczy.

Około godz. 11 protestujący rozjechali się do domów.

Oświadczenie firmy GLS Poland
Dostawa przesyłek GLS realizowana jest przez niezależne firmy transportowe.
Wynikające z umowy stosunki między przewoźnikiem a ich pracownikami, w tym
wynagrodzenie należne kurierowi, leżą w gestii przewoźnika. Nie występuje stosunek prawny
pomiędzy GLS i kierowcami zatrudnionymi przez firmy transportowe.
Przewoźnicy realizujący zlecenia transportu dla firmy GLS są zobowiązani do podpisania ze
swoimi kierowcami zgodnych z obowiązującym prawem umów o pracę oraz do
odprowadzania wszelkich należności publicznoprawnych wynikających z zawartych
z kurierami umów.
Tomasz Kroll
Dyrektor Zarządzający
General Logistics Systems Poland Sp.z o.o.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski