- Wydzielmy części miasta dla palących i niepalących (benzynę) - postulowali. Uczestnicy happeningu, ubrani w białe kombinezony i maseczki ochronne na twarz, przez kilkadziesiąt minut okupowali pasy na skrzyżowaniu w centrum miasta, wzbudzając niemałe zainteresowanie przechodniów.
- Całkiem niedawno rząd odważnie ograniczył palenie tytoniu w miejscach publicznych. Tymczasem palacze benzyny wciąż trują nas na ulicach, zmuszając do wdychania dymu jeszcze bardziej niebezpiecznego niż tytoniowy - argumentowali miłośnicy rowerów.
- Zamiast autobusem, rowerem czy na piechotę wszędzie jeździmy samochodami. Jednocześnie narzekamy na korki, hałas i zanieczyszczenie powietrza. Zmuszamy innych do wdychania naszych spalin! Czas z tym skończyć - przekonywali.
Przechodniom i stojącym na światłach przechodniom rozdawali ulotki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?