Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Restauratorzy chcą, by na deptak wróciła muzyka. A sąsiedzi dzwonią po strażników

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Łukasz Kaczanowski
Miejska imprezownia czy sypialnia Lublina? Restauratorzy i mieszkańcy spierają się o kształt Śródmieścia i Starego Miasta. Za puszczanie muzyki z głośników grozi tu nawet 500 zł kary. Przedsiębiorcy chcą to zmienić i przygotowują tzw. uchwałę hałasową.

Restauracje mogą przyjmować klientów od maja. To wtedy zniesiono trwające blisko siedem miesięcy ograniczenia. Niemal natychmiast pojawiły się problemy.

- Pierwszego dnia, jak tylko otworzyliśmy ogródek w Ostro, mieliśmy wizytę Straży Miejskiej. Jeden z mieszkańców poskarżył się, że z głośników gra muzyka. To była godz. 14, więc nie sposób mówić o naruszeniu ciszy nocnej. Od tego czasu strażnicy odwiedzają nas dzień w dzień. Wizerunkowo wygląda to kiepsko - uważa Marcin Polański, właściciel Grupy Lublin, do której należą restauracje Ostro i Bombardino.

Zdaniem ratusza, ograniczenia narzuca ustawa.

- Kwestie publicznego odtwarzania muzyki reguluje ustawa o ochronie środowiska - zastrzega Monika Głazik z biura prasowego ratusza. Zgodnie z obowiązującymi przepisami na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających.

Od przepisu są wyjątki. Zakaz nie dotyczy okazjonalnych uroczystości oraz imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych, handlowych, rozrywkowych i innych legalnych zgromadzeń, a także komunikatów służących bezpieczeństwu.

- W Lublinie możliwe jest muzykowanie na ulicy pod warunkiem, że wykonywane jest do godz. 22 bez mechanicznego nagłośnienia, wzmacniaczy czy magnetofonów oraz gdy podczas gry lub śpiewu muzyk się przemieszcza - wyjaśnia Głazik.

Obecnie za złamanie zakazu gry z nagłośnieniem grozi mandat od 50 do 500 zł. Ograniczenia egzekwuje Straż Miejska i policja.

Mieszkańcy się skarżą

- W związku z licznymi interwencjami mieszkańców strażnicy miejscy prowadzą wzmożone kontrole na terenie Krakowskiego Przedmieścia, Starego Miasta i okolic - informuje Joanna Kotarska ze Straży Miejskiej w Lublinie.

Od pierwszego czerwca strażnicy otrzymali 42 zgłoszenia dotyczące publicznego odtwarzania muzyki na deptaku, Starym Mieście i w okolicach. Interwencje dotyczyły głównie restauratorów. Funkcjonariusze nałożyli na przedsiębiorców siedem mandatów karnych na łączną kwotę 1100 zł. Dwie interwencje zakończyły się pouczeniem. Obie sprawy dotyczyły ulicznych grajków.

W dwóch przypadkach przedsiębiorcy nie zgodzili się przyjąć mandatu, więc strażnicy skierowali sprawy do sądu. Trzy kolejne przypadki są obecnie analizowane.

- Na nieprawidłowości skarżą się głównie mieszkańcy. Sporadycznie zgłaszającymi są przechodnie – zastrzega Kotarska.

Obywatelski projekt

Nie wszystkie miasta tak samo restrykcyjnie podchodzą do ustawy. Tzw. uchwały hałasowe wprowadziły m.in. Poznań i Katowice. Dopuszczają one odtwarzanie muzyki z głośników pod pewnymi warunkami.

- Jest ustawa, ale ona wielu kwestii nie normuje. Aktem prawa lokalnego można doprecyzować np. jaka muzyka może być grana do godz. 22 - wyjaśnia Marek Poznański, menedżer Śródmieścia i jednocześnie mieszkaniec Starego Miasta.

Lubelscy restauratorzy przygotowują obywatelski projekt uchwały w sprawie zniesienia zakazu odtwarzania muzyki z głośników. Regulacje obejmowałyby lokale w Śródmieściu i na Starym Mieście.

- Decydując się na mieszkanie w centrum liczyłem się z tym, że będzie tu głośniej niż na peryferiach. Stare Miasto, deptak i okoliczne uliczki żyją z klientów i imprez. Owszem, powoduje to pewne uciążliwości, ale są też plusy życia w miejscu, które tętni życiem - zastrzega Marek Poznański.

- Na temat uchwały wypowiem się jak zobaczę projekt – przyznaje Marcin Nowak, wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin. - Przy dyskusji na temat muzyki na deptaku trzeba brać pod uwagę odczucia obu stron: mieszkańców i restauratorów. Warto na ten temat rozmawiać, ale obawiam się, że o kompromis nie będzie łatwo - zastrzega radny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski