Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin. Rozwarstwienie tętnicy szyjnej przyczyną udaru mózgu. Agnieszka z Lublina walczy o powrót do zdrowia. Na pomoc ruszyli przyjaciele

KS
- Zawsze była aktywna fizycznie, tak jak my uwielbia turystykę leśną. Agnieszce trzeba pomóc – mówi w rozmowie z „Kurierem” Michał Kowalczyk, który zgłosił się do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie zbiórki pieniędzy i licytacji na rehabilitację mieszkanki Lublina, która doznała udaru mózgu.

Informacja o problemach zdrowotnych Agnieszki Grzywy była ciosem dla jej przyjaciół. Lublinianka doznała udaru mózgu, którego przyczyną było rozwarstwienie tętnicy szyjnej. Na pomoc ruszyli najbliżsi kobiety, którzy rozpoczęli zbiórkę funduszy na pokrycie kosztów rehabilitacji.

Jak mówi „Kurierowi” Michał Kowalczyk wirtualne zbiórki nie zawsze cieszą się pozytywnym odbiorem. Dlatego przyjaciele Agnieszki zdecydowali się również na formę licytacji.

Lista oferowanych przedmiotów i usług jest naprawdę długa. Wylicytować można m.in. własnoręcznie wyprodukowane noże i gadżety codziennego użytku. To jednak nie wszystko. Do nabycia są również vouchery i usługi np. druk 3D, przejażdżka motocyklem czy wizyta w salonie fryzjerskim.

- Rehabilitacja, leki, dojazdy do szpitala, to wszystko kosztuje. Dlatego zorganizowaliśmy zbiórkę i utworzyliśmy specjalną grupę w mediach społecznościowych, dołączają do niej znajomi Agi i osoby, które nie miały okazji poznać jej osobiście – przyznaje Michał. Jak dodaje, wsparcie kierowane jest z różnych stron kraju.

Udało nam się skontaktować z Agnieszką, która nie kryła wzruszenia, gdy dowiedziała się o działaniach swoich przyjaciół.

- Chcę, żeby to podkreślić, dziękuję wszystkim, za udział w zbiórkach, moim bliskim przyjaciołom, współpracownikom z pracy, którzy czekają aż wrócę. Ale też za wspieranie mnie psychicznie w tej sytuacji – przyznaje lublinianka.

Na portalu www.zrzutka.pl wpłat (stan na 17 stycznia) dokonało 88 osób na łączną sumę ponad 6,5 tys. zł, co stanowi 110 proc. wymaganej kwoty. Ale jak twierdzi przyjaciel Agnieszki, to na pewno nie pokryje wszystkich kosztów, dlatego zdecydowali się na szereg licytacji.

- Ciężko nam określić, jakie są koszty związane z rehabilitacją po udarze. Nie wiedzieliśmy też, że odzew zbiórki internetowej będzie tak duży i tak szybko uzbieramy zadeklarowaną kwotę – przyznaje Michał Kowalczyk. I dodaje: - Agnieszka nie powie, ile tak naprawdę wydaje pieniędzy, to aktywna i pracowita dziewczyna, która nie poprosi o pomoc. Ale my jesteśmy jej przyjaciółmi i dlatego postanowiliśmy działać, bo tak naprawdę powrót do sprawności może trwać miesiącami, latami.

Rozwarstwienie tętnicy szyjnej przyczyną udaru mózgu

W listopadzie ubiegłego roku Agnieszka zauważyła, że ma częściowy niedowład prawej nogi i ręki. Udała się do lekarza rodzinnego. Tam nie usłyszała diagnozy, więc skierowała się do prywatnego neurologa, który stwierdził, że jest to rwa kulszowa.

- Dostałam zastrzyki i zostałam odesłana do domu. Ale było coraz gorzej. Po pięciu dniach wezwaliśmy pogotowie. Ratownicy stwierdzili, że dzwonię z rwą kulszową i nie zabiorą mnie do szpitala – twierdzi Agnieszka.

Stan zdrowia zaczął się pogarszać. Po dwóch dniach od wizyty ratowników kobieta pojechała do szpitala – przyjęli ją na SOR przy al. Kraśnickiej. Po przeniesieniu na oddział neurologii kobieta straciła całkowicie panowanie nad swoim ciałem. Nieprzytomną pacjentkę znaleziono w szpitalnej toalecie.

Jak się okazało, u pacjentki stwierdzono rozwarstwienie tętnicy szyjnej. W trakcie kilkutygodniowego pobytu w szpitalu na oddziale neurologii i rehabilitacji odzyskała tylko częściową sprawność. Ale po powrocie do domu zaczęły się nasilać bóle głowy, więc pacjentka znowu trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano je jako neuropatyczne (powstające w wyniku uszkodzenia układu nerwowego).

Aktualnie kobieta przebywa na zwolnieniu lekarskim. Ale jak sama przyznaje, ma wątpliwości czy uda się jej wrócić do pracy po zakończonym leczeniu. Dlaczego? Kobieta nadal odczuwa skutki udaru. Do tej pory ma częściowy niedowład prawej strony ciała i jak przyznaje, trudności z doborem słów. W powrocie do sprawności mają pomóc leki i rehabilitacja w domu.

- Lekarze twierdzą, że ta sprawność może wrócić, ale nie musi. Mam przykurcze, trudności z chodzeniem. Moje życie wywróciło się do góry nogami. Gdy leżałam w szpitalu najgorsza była myśl, że mogę już nigdy nie zobaczyć swojej córki – przyznaje Agnieszka.

Do tego wszystkiego dochodzi rozwarstwienie tętnicy szyjnej. W takich przypadkach wszczepia się stenty, ale w sytuacji kobiety może to zakończyć się uszkodzeniem nerwu wzrokowego. Pozostaje przyjmowanie leków na rozrzedzenie krwi i monitorowanie stanu zdrowia.

- To nie jest nasze ostatnie słowo. Postaramy się zorganizować szkolenia survivalowe i te związane z turystyką leśną, która jest dla Agi pasją. Być może uda się zaprosić ratowników medycznych, którzy przeprowadzą kurs chociażby z zakresu pierwszej pomocy – przyznaje Michał Kowalczyk. I dodaje: - To jest również okazja by promować zdrowy tryb życia. Bo nigdy nie wiemy, kiedy sami możemy znaleźć się w takiej sytuacji jak Agnieszka.

Wszyscy zainteresowani, którzy chcą wziąć udział w licytacjach mogą dołączyć do grupy na Facebooku pod tym adresem.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski