Przez cały weekend około 50 naszych wolontariuszy będzie zbierać pieniądze, za które potem kupimy produkty, potrzebne do przygotowania ciepłego posiłku. Wszyscy wolontariusze będą zaopatrzeni w identyfikatory i zaplombowane puszki - informuje Jolanta Ptasińska z Bractwa. - Nasze zapasy warzyw i innych artykułów spożywczych są coraz mniejsze. Drastycznie spadła liczba darczyńców, a potrzebujących wciąż przybywa. Dlatego apelujemy o pomoc - mówi.
O ciepłe posiłki przy ul. Zielonej prosi codziennie od 350 do nawet 400 osób - to bezdomni, samotne matki, emeryci i renciści, najubożsi mieszkańcy Lublina. - Przygotowanie talerza gorącej zupy kosztuje 2,5 zł. Dziennie na posiłki dla naszych podopiecznych wydajemy około 700 zł - wyjaśnia Wojciech Bylicki, prezes Stowarzyszenia.
Pierwsze jesienne chłody dały się we znaki bezdomnym. - Wszystkie 35 miejsc, które oferuje nasze schronisko, jest już zajętych. Pięciu osobom udzieliliśmy tzw. interwencyjnego schronienia, mogą spędzić u nas dobę, czasem dwie na dostawionych łóżkach - mówi Bylicki.
Bractwo przygotowuje też noclegownię, która ruszy od listopada. - Jeśli mrozy zaskoczą nas wcześniej, otworzymy jeszcze w październiku. W trzech salach znajdzie schronienie 30 bezdomnych. Pierwsi chętni już się zgłaszają - dodaje prezes.
Markety, w których będą zbierane pieniądze:
Real, ul. Chodźki
Olimp, al. Spółdzielczości Pracy
Carrefour, Galeria Lubelska, al. Witosa
Godziny kwest :
piątek: 16.30 - 20
sobota: 13 - 19
niedziela: 13 - 19
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?