Do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę, ale policja nie podawała tej informacji do mediów.
- Jesteśmy w szoku, nic na to nie wskazywało. To była pełna radości i chęci do życia dziewczyna, pracowała u nas od 10 lat. Kiedy to się wydarzyło, w galerii nie było nikogo. Sam sobie nie mogę wytłumaczyć tego, co się stało - powiedział nam właściciel galerii, Leszek Mądzik.
Jak informuje policja, ciało znalazł ojciec kobiety. - 4 sierpnia zadzwonił do nas mężczyzna, mieszkaniec Lublina, z informacją, że w Galerii Sztuki Sceny Plastycznej KUL na Rynku 8 znalazł zwłoki swojej córki, także mieszkanki Lublina. Zwłoki wisiały na stalowej lince. Wstępnie wykluczyliśmy działania osób trzecich. Ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie - informuje Anna Smarzak z KWP Lublin.
- W czwartek odbyła się sekcja zwłok. Szczegółowe wyniki będą znane za około dwa trzy tygodnie. Na dzień dzisiejszy możemy wykluczyć udział osób trzecich - poinformowała nas Aldona Stefańczak, zastępca szefa Prokuratury Lublin-Północ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?