Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Sarny, lisy i zające opanowują miasto. Tu łatwiej o pożywienie

Barbara Wójtowicz
Zając widziany był przy ul. Inżynierskiej
Zając widziany był przy ul. Inżynierskiej Jacek Babicz
- Kiedy kilka dni temu zobaczyłam bobra nad Czechówką, przy alei Solidarności, nie mogłam uwierzyć własnym oczom - opowiada pani Anna. - Skąd się wzięły bobry w środku miasta - pyta nasza Czytelniczka.

Okazuje się, że bobry coraz częściej można spotkać w mieście. - Niedawno grasowały na terenie skansenu - mówi Tadeusz Zych, dyrektor Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt, które na zlecenie miasta zajmuje się odławianiem dzikich zwierząt. - Innych zwierzaków też jest coraz więcej, przychodzą do miasta po pożywienie.

Coraz częściej pojawiają się lisy. W kwietniu pisaliśmy o lisicy, wychowującej młode, która osiedliła się na działce przy ul. Norwida. Do tej pory nie udało się zwierząt odłowić. - Lisica odchowała cztery młode, z mojej posesji się już wyniosły, ale teraz widziane są przy szpitalu wojskowym - opowiada Sławomir Struski, mieszkaniec ul. Norwida. - Weterynarze przyjechali, postawili klatkę na podwórku, ale zwierząt nie udało się złapać. Skoro ich metody okazały się nieskuteczne, może warto poczynić inne kroki, zamiast czekać, aż wydarzy się jakieś nieszczęście - uważa S. Struski.

Tadeusz Zych tłumaczy, że złapanie lisa jest bardzo trudne: - Wykorzystujemy klatki, siatki, rzadziej broń pneumatyczną. Żeby jednak złapać zwierzę, musimy wiedzieć, gdzie ono jest. Lisy szybko się przemieszczają, z nory wychodzą tylko nocą, Dlatego tak trudno jest je złapać - tłumaczy Zych.

Od początku roku mieszkańcy Lublina interweniowali w sprawie dzikich zwierząt 33 razy. Wśród nieproszonych gości najwięcej było saren i lisów, ale zdarzały się też kuny, bociany, nietoperz, zając czy bóbr. Leczeniu trzeba było poddać 14 zwierząt, w 10 przypadkach konieczne było uśpienie, jedno zwierzę zmarło. - W przypadku dwóch zgłoszeń rozstawiono klatki-łapki i oczekujemy na informacje o wyniku akcji odłowienia lisów - mówi Anna Machocka z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Informacje o dzikich zwierzętach na terenie miasta należy zgłaszać Straży Miejskiej.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski