Lublin: Sezon na ogródki piwne wreszcie otwarty

Na deptaku pierwsze miejsce do spokojnego wypicia piwa i innych trunków na świeżym powietrzu zostało otwarte obok Tancereczki. Kolejne ogródki mogą powstawać już wkrótce. - Od czwartku swój ogródek może prowadzić Ćma, a w czasie we-ekendu zgodę na otwarcie swoich mają Ulice Miasta oraz lokal przy Krakowskim Przedmieściu 15 - mówi Karol Kieliszek z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Właściciele lokali, którzy chcieliby wystawić ogródek, muszą uzyskać zgodę z Zarządu Dróg i Mostów. Niezbędne druki można pobrać ze strony ZDiM. Wypełniony formularz należy dostarczyć urzędnikom razem z przeróżnymi załącznikami, wśród których muszą się znaleźć między innymi: plan z zaznaczonym miejscem, jakie planuje się zająć, aktualna opinia sanepidu dotycząca działalności ogródka i wiele innych.

- Jak dotąd otrzymaliśmy ponad dwadzieścia wniosków o wydanie zezwoleń. Ciągle spływają kolejne - dodaje Karol Kieliszek.
Restauratorzy, aby dostać zielone światło do rozpoczęcia budowy, potrzebują nie tylko zgody ZDiM. Ich wnioski opiniuje także miejski konserwator zabytków. To on przygotował także specjalny przewodnik dotyczący przygotowywania ogródków. Jego wydanie poprzedziły długie i niekiedy burzliwe negocjacje z restauratorami.

W piśmie znajdują się bardzo szczegółowe informacje o tym, co może się znaleźć w pobliżu lokalu gastronomicznego. Przewodnik wymienia rodzaje dopuszczalnego umeblowania, podaje dopuszczone kolory czasz parasoli, proponuje, jakie rodzaje roślin można zasadzić, a także wskazuje materiały do wykonania donic i ich wzory.

W przewodniku znajdują się także inne szczegółowe wytyczne. I tak na przykład właściciele lokali przy Rynku, którzy zapragną mieć ogródek, nie mogą zasłonić nim detali w kamieniczkach. Z zaleceń wynika, że ogródki mają być estetyczne, pozbawione jaskrawych kolorów i nie mogą być przeładowane reklamami, chociaż konserwator zdaje sobie sprawę, że całkowity zakaz ich umieszczania w dzisiejszych czasach byłby nieegzekwowalny.