Satysfakcji z postanowienia sądu nie krył poszkodowany pacjent.
- Jestem zadowolony, bo to jeszcze nie koniec. Mam pretensje do lekarza za to, że nie przyznał się do błędu. Na przeprosiny z jego strony jest już za późno - powiedział Krzysztof Gościcki tuż po opuszczeniu sali sądowej.
Lublin: sąd uniewinnił chirurga ze szpitala kolejowego
Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji złożył zarówno pacjent, jak i prokuratura. Wyrok oznacza w praktyce, że Sąd Rejonowy będzie musiał ponownie zająć się tą sprawą.
W styczniu 2008 roku pan Krzysztof przeszedł operację. Cały czas przebywał pod opieką lekarza - Franciszka B. Gdy został wypisany do domu, jego stan pogarszał się z każdym dniem. Gdy wrócił do szpitala, okazało się, że niezbędne jest usunięcie nerki.
Lekarz oskarżony, ale ciągle ulubiony
Śledczy stwierdzili, że lekarz popełnił błąd nie zlecając odpowiednich badań. To przyczyniło się do zbyt późnego rozpoznania komplikacji.
Sąd Rejonowy uznał w listopadzie, że lekarzowi B. nie można przypisać winy za utratę nerki, ponieważ pacjent miał kontakt jeszcze z innymi lekarzami, którzy nie wykryli nieprawidłowości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
