Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin sprzed 100 lat na fotografiach Czecha Franciszka Lali. Miasto brukowanych ulic i miejsc, których już nie ma (ZDJĘCIA)

Malgorzata Szlachetka
Malgorzata Szlachetka
Panorama Lublina widziana z Zamku Lubelskiego
Panorama Lublina widziana z Zamku Lubelskiego Franciszek Lala/zbiory Muzeum Historii Miasta Lublina/rep. Łukasz Kaczanowski
Prezentujemy Wam wybór fotografii z niezwykłej kolekcji zdjęć ze zbiorów Muzeum Historii Miasta Lublina. Tak nasze miasto uwiecznił 100 lat temu w czasie I wojny światowej Czech Franciszka Lala, który do miasta przybył wraz z armią Austro-Węgierską. - Ten bogaty zbiór jest nieocenionym źródłem ikonograficznym dokumentującym Lublin i Lubelszczyznę - nie ma wątpliwości Magdalena Piwowarska, szefowa Muzeum Historii Miasta Lublina.

308 fotografii wklejonych na 49 kartach zostało umieszczonych w tekturowej teczce oprawionej w płótno. To unikatowy egzemplarz: poszczególne zdjęcia zostały umieszczone w ręcznie malowanych, biało-czarnych ramkach; po każdym kadrem jest odręczny podpis lokalizujący miejsce wykonania fotografii. Co ciekawe po czesku, bo album powstał w czasie austriackiej okupacji Lublina.

Na pierwszej karcie albumu przez jego autorów zostało wskazane datowanie - 1914 - 1918. Tutaj są też informacje, z których miejscowości pochodzą zdjęcia wklejone na kolejnych stronach oraz adnotacja o fotografie Franciszku Lali.

ZOBACZ TEŻ: Przedwojenny Lublin w obiektywie poety Józefa Czechowicza. Kadry z miejsc, których dziś już nie ma (ZDJĘCIA)

Fotografie z opisywanego zbioru uzupełnia kolekcja 175 zdjęć luzem, także znajdująca się w posiadaniu Muzeum Historii Miasta Lublina. Niektóre kadry w obu tych źródłach się powtarzają, dlatego można przypuszczać, że ich autorem jest ta sama osoba.

- Fotografie trafiły do nas w dwóch etapach. W 1990 roku zostały przekazane dzięki pośrednictwu ambasady polskiej w Pradze. Dopiero zakup drugiej części w 2006 roku opracowanej w formie ręcznie wykonanego albumu pozwolił nam na ustalenie autora zdjęć - wyjaśnia Magdalena Piwowarska, kierownik Muzeum Historii Miasta Lublina, oddziału Muzeum Lubelskiego, które jest właścicielem kolekcji.

Podświetlany szyld kina Venus

Kolekcja blisko 500 zdjęć ze zbiorów Muzeum Historii Miasta Lublina to rodzaj kapsuły czasu, przenosi nas do Lublina sprzed 100 lat. Dokumentacja miejsc, który dziś już nie istnieją, albo wyglądają zupełnie inaczej. Większość nie była nigdy publikowana.
Wyjątkowe jest także to, że Franciszek Lala uwiecznił nie tylko najczęściej fotografowane ulice w centrum naszego miasta (m.in. widok na Bramę Krakowską i Krakowskie Przedmieście wraz z obecnym placem Litewskim), ale też zdecydowanie rzadziej uwieczniane, ówczesne przedmieścia Lublina.

Oglądamy na przykład piękne ujęcie na ulicę Foksal (obecnie 1 Maja) z podświetlanym szyldem kina Venus. Po wojnie pod tym adresem było kino Robotnik, dziś również nieistniejące.

Możemy też zobaczyć, jak 100 lat temu wyglądało otoczenie współczesnego Mostu Kultury przy ulicy Zamojskiej. W miejscu obecnego Ronda Lubelskiego Lipca '80 widać drewniane zabudowania i zieleń, przez przeprawę jadą dorożki.

Mamy też takie ciekawostki, jak ujęcie wjazdu do dawnego młyna braci Krausse (dziś Lubella). To wyjątkowy kadr tego obiektu, widzianego z tej nieoczywistej perspektywy.

Czasami wzrok przyciągają drobiazgi, jak wysokie drzewa rosnące sobie na Lubartowskiej i bruk na ulicach.

Litewski oczywiście jeszcze z soborem. Plac przypomina park, tyle okazałych drzew w tym miejscu możemy oglądać już tylko na historycznych pocztówkach.

Są też kadry z najstarszego i najbardziej eleganckiego miejskiego parku, czyli Ogrodu Saskiego, czy z cmentarza przy ulicy Lipowej.

- Zobaczymy więc tutaj zarówno miejsca i obiekty już nieistniejące, na przykład zabudowania fabryki Moritza. Ale są wśród nich także te, które istnieją do tej pory, chociaż ich otoczenie bardzo się zmieniło, jak koszary wojskowe przy dzisiejszej al. Kraśnickiej w Lublinie - wylicza Magdalena Piwowarska.

Gratką jest możliwość pokazania dawnego wyglądu dworca obecnego PKP w Lublinie, m.in. z wnętrzem tamtejszej, eleganckiej restauracji. Na uwagę zasługuje również widok budynku dworcowego, jaki nie przetrwał do naszych czasów.

Koronnym dowodem na to, jak bardzo Lublin zmienił się w ciągu ostatnich stulecia, może być fotografia miejsca, w którym w 1928 roku zakończy się budowa budowa charakterystycznego wiaduktu kolejowego. O tym, że w kadrze znalazł się rejon ulicy Kunickiego mógłby się domyśleć tylko specjalista, bo na fotografii oglądamy pusty plac.

Na rozkaz dowódcy

Opisując tą kolekcję, nie można zapominać, że autor często dokumentuje dworce kolejowe na Lubelszczyźnie. Dziś te ujęcia również mają dużą wartość, ale wybór obiektów naprowadza nas na trop celu, w jakim powstały. Tutaj rąbka tajemnicy uchyla szefowa Muzeum Historii Miasta Lublina.

- Zdjęcia prawdopodobnie zostały wykonane przez Franciszka Lalę na zlecenie dowódców, bo często ilustrują miejsca o znaczeniu strategicznym. Szczególnie ważne są tu zdjęcia zabudowań kolejowych, koszar wojskowych, mostów, katastrof kolejowych oraz zniszczeń wojennych na terenie Lubelszczyzny - opowiada Magdalena Piwowarska.

Na naszej stronie prezentujemy również niektóre zdjęcia z regionu, m.in. z Zamościa, Puław, czy Kraśnika.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski