Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Stare Miasto zablokowane przez samochody

Artur Jurkowski
Staromiejskie uliczki są zastawione przez auta. Narzekają na to mieszkańcy i turyści
Staromiejskie uliczki są zastawione przez auta. Narzekają na to mieszkańcy i turyści Jacek Babicz
- Znowu nie ma wystarczającej kontroli aut wjeżdżających na teren Starego Miasta. Od początku wakacji panuje jakieś rozprężenie. Efekt? Staromiejskie uliczki są zatarasowane samochodami, które nie mają prawa tu przebywać - mówi Zofia Popiołek, przewodnicząca zarządu dzielnicy Stare Miasto.

Sekundują jej turyści odwiedzający Lublin. - Kto pozwolił, aby samochody ciągle tu jeździły? Nawet zdjęcia nie można zrobić, bo zaraz jakieś auto wjeżdża w kadr - podkreśla Andrzej Gajewski z Gdańska.

Prawo wjazdu na teren Starego Miasta mają tylko auta posiadające stosowne pozwolenie. Mogą je otrzymać mieszkańcy oraz pracownicy firm, które mają tu swoje siedziby. Wielu kierowców lekceważy te regulacje. Wjeżdżają na zabytkowy teren bez stosownych uprawnień. Wczoraj sprawdziliśmy, co się dzieje. Na ul. Noworybnej policzyliśmy auta, które wjeżdżały na Stare Miasto. W ciągu pół godziny minęło nas 36 samochodów. Tylko połowa miała w widocznym miejscu pozwolenie na wjazd na ten teren.

- Z naszych statystyk nie wynika, aby w ostatnim okresie zwiększyła się liczba aut wjeżdżających na Stare Miasto - przekonuje Ryszarda Bańka z biura prasowego Straży Miejskiej w Lublinie. Zaraz jednak dodaje: - Trzeba jednak pamiętać, że od kilku tygodni jest dużo mniej miejsca do parkowania na staromiejskich uliczkach. Wzdłuż ulic pojawiły się letnie ogródki kawiarniane. Może z tego powodu mieszkańcy mają wrażenie, że ruch samochodów jest większy niż do tej pory.

Straż Miejska zapewnia, że na bieżąco kontroluje auta pojawiające się na terenie zabytkowej dzielnicy Lublina. - Obszar Starego Miasta jest codziennie, przez siedem dni w tygodniu, patrolowany na dwie zmiany przez naszych funkcjonariuszy - dodaje Bańka.

W ciągu miesiąca strażnicy łapią na łamaniu przepisów ok. 50 kierowców. - Chodzi zarówno o wjazd bez pozwolenia, jak i o parkowanie w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Najwięcej interwencji mamy na ul. Rybnej oraz Olejnej - wylicza Bańka.

Wjazd na Stare Miasto bez pozwolenia może się okazać drogą wycieczką. - Grozi za to mandat do 500 zł. Za parkowanie w miejscu do tego nieprzeznaczonym kara wynosi 100 zł i jeden punkt karny - wylicza Bańka.

W ub. roku władze Lublina zapowiedziały, że zmienią zasady wydawania pozwoleń wjazdu na teren Starego Miasta. Chodziło o ograniczenie ilości "wjazdówek". Ich liczba w ostatnich latach drastycznie rosła. W 2007 r. magistrat wydał ich 330, w 2008 r. - 459. Ile jest teraz? Biuro prasowe ratusza przez cały dzień nie potrafiło wczoraj ustalić tej liczby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski