Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Strażnik mógł pouczyć kierowcę, ale wlepił mandat

Monika Fajge
W centrum miasta kierowcy muszą się mieć na baczności
W centrum miasta kierowcy muszą się mieć na baczności Małgorzata Genca
Strażnicy miejscy ukarali stuzłotowym mandatem kierowcę, który przyjechał na Stare Miasto po schorowaną starszą panią. - Chodzę o kuli. Dotarcie z torbą do ulicy to dla mnie nie lada wyzwanie. Strażnikowi zabrakło odrobiny współczucia i wyrozumiałości - żali się pani Anna, emerytka z Lublina (nazwisko do wiadomości redakcji), która opowiedziała Kurierowi o swoim problemie.

Pani Anna wybierała się w odwiedziny do chorego na alzheimera męża, który przebywa w ośrodku w Dąbrowicy. - Ponieważ mam problemy z chodzeniem, wnuczka i jej chłopak zaproponowali, że mnie tam zawiozą. Kiedy podjechali pod moją kamienicę przy ul. Olejnej, byłam spakowana, ubrana i gotowa do drogi - zapewnia nasza Czytelniczka. - Narzeczony wnuczki wszedł na górę, żeby pomóc mi znieść torbę. W tym czasie pojawił się patrol Straży Miejskiej - opowiada pani Anna. I wlepił kierowcy 100-złotowy mandat. - Moje tłumaczenia, że samochód podjechał pod kamienicę na chwilę, na nic się zdały. Mam problemy z chodzeniem, "dzieci" chciały mi pomóc, żebym nie musiała kuśtykać aż do ulicy. Dla mnie to kawał drogi. Prosiłam, płakałam i nic - żali się emerytka. - Niektórzy kierowcy parkują tu non stop, nawet przy samym znaku zakazującym parkowania. A nasze auto nie stało nawet 5 minut. Funkcjonariusz mógł okazać odrobinę zrozumienia - uważa.

Straż Miejska tłumaczy, że kierowcy mandat się należał - za złamanie przepisów. - Na Stare Miasto mogą wjeżdżać tylko pojazdy uprzywilejowane. Dlatego funkcjonariusz wypisał mandat. Kierowca miał prawo go nie przyjąć, wtedy o ewentualnej karze zdecydowałby sąd - wyjaśnia Ryszarda Bańka z biura prasowego lubelskiej SM. - Tak naprawdę każdy może powiedzieć, że zaparkował przed kamienicą "tylko na chwilę".

Chociaż po chwili przyznaje - Patrol mógł pouczyć kierowcę.

O anulowaniu mandatu nie ma mowy. - To ja zapłaciłam te 100 zł. Ale to pokaźna część mojej emerytury - denerwuje się pani Anna. - Czy nie ma sposobu, żeby rodzina przyjeżdżała po mnie samochodem?

Okazuje się, że taki sposób jest. Specjalne identyfikatory, uprawniające do wjazdu na Stare Miasto, wydaje Zarząd Dróg i Mostów przy ul. Krochmalnej 13J.

- Trzeba napisać podanie i odpowiednio je uzasadnić. W grę wchodziłoby pozwolenie (dotyczące jednego konkretne-go pojazdu) na tzw. wjazd w celach opieki. Nie możemy jednak obiecać, że zostanie rozpatrzone pozytywnie - tłumaczy Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski