Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Studia, które dają pracę (RANKING)

Ewa Pajuro
Ania Daniewska i Ania Drawik, studentki IIroku dziennikarstwa (specjalność: marketing polityczny) na UMCS w Lublinie. Nie zamierzają rezygnować z wybranego kierunku studiów, chociaż wiedzą, że trudno im będzie znaleźć  pracę
Ania Daniewska i Ania Drawik, studentki IIroku dziennikarstwa (specjalność: marketing polityczny) na UMCS w Lublinie. Nie zamierzają rezygnować z wybranego kierunku studiów, chociaż wiedzą, że trudno im będzie znaleźć pracę Małgorzata Genca
Medycyna, farmacja, informatyka i ekonometria - to kierunki, które niemal gwarantują zatrudnienie. Tak przynajmniej wynika z zestawienia przygotowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie. Absolwentów tych kierunków nie znajdziemy w rejestrach powiatowych urzędów pracy. Liczną reprezentację mają tam natomiast osoby po administracji, pedagogice czy politologii.

Miejski Urząd Pracy w Lublinie ma w swoich rejestrach już około 17 tys. bezrobotnych. Co zrobić, by nie znaleźć się w tym gronie? Jednym ze sposobów jest studiowanie. Dawno jednak minęły czasy, w których wystarczyło studiować cokolwiek. Są kierunki, po których o pracę będzie bardzo ciężko.

- Unikałbym przede wszystkim pedagogiki. To kierunek bardzo ryzykowny ze względu na trudną sytuację demograficzną. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku historii czy geografii ze specjalnościami nauczycielskimi - ocenia Dariusz Jodłowski, prezes Związku Prywatnych Pracodawców Lubelszczyzny "Lewiatan".

Czego więc warto się uczyć? - Problemów ze znalezieniem pracy nie mają z całą pewnością absolwenci kierunków medycznych i inżynierowie. Osoby z takim wykształceniem mogą liczyć na pracę w Polsce i za granicą - tłumaczy.

Zdaniem eksperta przy wyborze kierunku studiów warto też sprawdzić na jakie profesje stawia nasz region. - Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w Regionalnej Strategii Innowacji Województwa Lubelskiego do 2020 r. - podpowiada Jodłowski. Z dokumentu wynika, że w najbliższym czasie na pracę mogą liczyć m.in. absolwenci biotechnologii i chemii.

Sam dyplom to jednak stanowczo za mało. - Pracodawcy zwykle poszukują kandydatów z doświadczeniem, tak, by czas wdrażania do pracy na danym stanowisku był jak najkrótszy. Dlatego studenci powinni rozważyć możliwość podjęcia pracy np. tymczasowej, wolontariatu, czy praktyk już na etapie edukacji - radzi Monika Różycka-Górska, rzeczniczka MUP w Lublinie.

Studenci kierunków zagrożonych bezrobociem najczęściej zdają sobie sprawę ze swego trudnego położenia.
- Perspektywy na znalezienie pracy mamy raczej słabe - przyznała Anna Daniewska, studentka II roku dziennikarstwa (specjalność: marketing polityczny), którą spotkaliśmy wczoraj przed Wydziałem Politologii UMCS.

- Wiemy, że kierunki techniczne dają większe szanse na zatrudnienie, ale nie każdy się na nie nadaje - tłumaczyła jej koleżanka z roku Anna Drawik.

Obie studentki zapewniły, że nie mają zamiaru ograniczać się do szukania pracy tylko w redakcjach. - Dużo firm rozwija teraz działy PR. Chcą się poprawnie komunikować ze swoimi klientami i ze społeczeństwem. Myślę, że to jest dla nas szansa - uważa Daniewska. - Nie narzekałybyśmy też, gdyby udało nam się zatrudnić np. w jakimś urzędzie. To przynajmniej pewna praca - dodała.

Starsi koledzy studentek (absolwenci z roku akademickiego 2010/2011) poradzili sobie na rynku pracy całkiem nieźle. Spośród ponad 300 absolwentów tego kierunku na wszystkich lubelskich uczelniach, tylko dziewięć osób zarejestrowało się jako bezrobotne (stan na maj 2012).

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku absolwentów np. administracji czy pedagogiki. Tylko we wspomnianym roku akademickim 2010/2011 po 300 osób z każdego z tych kierunków zasiliło szeregi bezrobotnych.

Eksperci podkreślają, że kierunki humanistyczne oraz takie, które dają tylko ogólną wiedzę, to dziś bardzo ryzykowny wybór. W cenie jest natomiast wiedza specjalistyczna, odpowiadająca na potrzeby współczesnej gospodarki. Rynek chłonie też niemal wszystkich młodych lekarzy, stomatologów i farmaceutów.

Ukończenie "przyszłościowego" kierunku zwiększa szanse na pracę, ale sam dyplom to za mało. - Minęły już czasy, w których pięć lat studiów można było potraktować jako przedłużenie beztroskiej młodości - uważa Jodłowski. - Dziś studia to czas wytężonej pracy i inwestowania w przyszłość. Pierwsze doświadczenia zawodowe trzeba zdobywać właśnie wtedy. Pracodawcy coraz większą uwagę przywiązują też do ocen, jakie student otrzymał z poszczególnych przedmiotów - podkreśla.

Nie bez znaczenia jest także uczelnia, którą wybieramy do studiowania. Z danych zebranych przez WUP w Lublinie wynika, że w badanym okresie najwyższy wskaźnik bezrobocia odnotowano na Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie (27,2 proc.). Rok wcześniej najgorzej wypadła Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Zamościu (30,4 proc.). Najniższy wskaźnik od lat utrzymuje Uniwersytet Medyczny w Lublinie (w badanym okresie 3,4 proc.)

Wskaźnik bezrobocia wśród absolwentów dla całego województwa wyniósł 8,5 proc. Łącznie w całym regionie, w powiatowych urzędach pracy na zatrudnienie czeka ponad 17,4 tys. osób z wyższym wykształceniem.

Po tych kierunkach powiatowe urzędy pracy w woj. lubelskim nie odnotowały bezrobotnych:
analityka medyczna
biologia pedagogiczna
finanse i bankowość
fizyka techniczna
iberystyka
informatyka i ekonometria
jazz i muzyka estradowa
kierunek lekarsko-dentystyczny
lingwistyka stosowana
międzywydziałowe indywidualne studia humanistyczne
międzywydziałowe (międzykierunkowe) studia matematyczno-przyrodnicze

Po tych kierunkach odnotowano tylko jednego bezrobotnego:
edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej
farmacja
inżynieria materiałowa
kierunek lekarski
logopedia z audiofonologią

Prezentowane wyniki dotyczą absolwentów roku akademickiego 2010/2011 (stan na 31 maja 2012). Dane pochodzą z powiatowych urzędów pracy z woj. lubelskiego. Autorzy zestawienia, podkreślają, że przy ich analizowaniu należy wziąć pod uwagę fakt, że część absolwentów wyjeżdża z woj. lubelskiego. Mogą oni pozostawać w rejestrach urzędów pracy na terenie innych województw, tak jak absolwenci nielubelskich uczelni zasilają szeregi bezrobotnych w urzędach w naszym województwie. Absolwenci szkół wyższych spoza naszego regionu stanowią około 10 proc. wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych w tej grupie. Pracy najchętniej poszukują u nas absolwenci: Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Siedlcach (108 osób) i AWF w Warszawie (51 osób).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski