Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin. Sylwestrowy bal maseczkowy. Lublinianie będą witać nowy rok m.in. w klubach i hotelach

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
AK/Archiwum
Lublinianie mimo pandemii nie rezygnują z szampańskiej zabawy sylwestrowej. Imprezy w klubach nie straciły na popularności.

– Nasz sylwester cieszy się podobnym zainteresowaniem jak ten sprzed dwóch lat, aczkolwiek bilety dopiero zaczęły się sprzedawać. Wszyscy kupują wejściówki dopiero na ostatnią chwilę i rysuje się taka krzywa: płasko, płasko, a potem od 28 grudnia nagle sprzedaż idzie w górę – wyjaśnia Piotr Tyczyński, menadżer kluby Dom Kultury.

Organizatorzy przygotowują się na przybycie ok. 200 uczestników, natomiast certyfikaty szczepień będą sprawdzać przed wpuszczaniem na salę.

We włoskim stylu nowy rok witać będą goście Hotelu Victoria.

– Jak co roku jest u nas tematyczny sylwester. Kładziemy nacisk na dekoracje, akompaniować będzie zespół Exodus, a przywitanie nowego roku odbędzie się na 11. piętrze. O to, czy goście są zaszczepieni, pytaliśmy w trakcie przyjmowania zapisów, i 95 proc. z nich posiada certyfikat – tłumaczy Dominika Czaramaga, menadżerka ds. sprzedaży.

O szczepienia nie pyta gości Lawendowy Dworek, ponieważ organizuje kameralną imprezę dla 60 osób. Limity natomiast obowiązują w przypadku zabaw na minimum 100 uczestników – niezaszczepieni mogą stanowić nie więcej niż 30 proc.

– Jesteśmy zadowoleni, bo zainteresowanie było ogromne, odebraliśmy mnóstwo telefonów. W tym roku zdecydowaliśmy się jednak na małą imprezę, ponieważ wiadomo, w jakich czasach żyjemy – mówi Paulina Augystyniak, menadżerka Lawendowego Dworku. Jak dodaje, wielu klientów skorzystało też z oferty cateringowej, żeby zorganizować domówki.

Część sylwestrowych planów uległa jednak zmianie. Z organizowania zabawy wczoraj (29 grudnia) po południu wycofał się Hotel Forum.

– Zadecydowała o tym mała frekwencja. Chętnych było 40 osób, a kilkanaście z nich w ostatnim momencie się wycofało z powodu kwarantanny. Co roku o tej porze martwiliśmy się, że nie mamy miejsca, żeby pomieścić wszystkich chętnych, a teraz musieliśmy odpuścić, chociaż walczyliśmy do końca – wyjaśnia Dariusz Szubartowski, dyrektor hotelu.

Zabawę sylwestrową organizuje natomiast Teatr Osterwy. O 17 będzie można tam zobaczyć „Małe zbrodnie małżeńskie”, a następnie złożyć sobie życzenia i wypić lampkę szampana. Spektakl zostanie odegrany również o 20, ale to będzie dopiero początek teatralnego sylwestra, w którego programie przewidziany jest koncert Waldemara Malickiego i Przyjaciół.

– Dużym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza późniejsza część wieczoru. Mamy wyprzedane wszystkie bilety, spodziewamy się ok. 200 osób – zapowiada Marta Bojarska, kierowniczka biura komunikacji i rozwoju publiczności w Teatrze im. Juliusza Osterwy. W organizacji imprezy zgodnej z pandemicznymi wytycznymi pomógł pracownikom system sprzedaży biletów. – W tamtym roku był lockdown i nic nie mogliśmy zorganizować, a w tym martwiliśmy się przez obostrzenia. Na szczęście nasza platforma automatycznie obliczała procent osób niezaszczepionych i blokowała sprzedaż, kiedy osiągnęliśmy limit – dodaje.

Uczestnicy sylwestrowych zabaw powinni mieć zakryte usta i nos.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski