O zwłoce w wypłacie stypendiów poinformował nas Czytelnik. - Zwykle były one wypłacane na początku września. Tymczasem jest już prawie połowa listopada, a uczniowie do tej pory ich nie otrzymali - zaalarmował.
Pieniądze na wypłaty stypendiów pochodzą z budżetu Lublina. O przyczynę opóźnienia zapytaliśmy w Wydziale Oświaty Urzędu Miasta. - Środki na stypendia rzeczywiście trafiają do szkół za naszym pośrednictwem - przyznaje Piotr Burek, z-ca dyr. wydziału. - Nie oznacza to jednak, że zajmujemy się wszystkimi sprawami organizacyjnymi związanymi z ich wypłatą. W wyniku zmian w przepisach oświatowych, wprowadzonych przez Sejm 2 lata temu, zwiększyła się rola szkół w przyznawaniu stypendiów.
* Krasnystaw: nagrody dla stypendystów premiera
* Nagrodzeni uczniowie z Lublina ZDJĘCIA i LISTA
Zmian jest kilka. Po pierwsze, pieniądze mogą otrzymać uczniowie wszystkich typów szkół. Po drugie, wypłacane są one nie raz w miesiącu, ale raz na semestr. Niestety, zmniejszyła się również ich wysokość (teraz maksymalna kwota stypendium to 182 zł za semestr).
O tym, którzy uczniowie otrzymają pieniądze, decydują szkoły. Do Wydziału Oświaty wysyłają jedynie informacje na temat tego, ilu uczniów ma przyznane stypendia i w jakiej kwocie. - Część placówek jeszcze nie dostarczyła nam tych danych - mówi Burek. - Dlatego nie wiemy, o jakie środki z budżetu miasta musimy wnioskować, by przekazać je szkołom.
Na podjęcie decyzji i dopełnienie formalności szkoły miały ponad 5 miesięcy. Które do tej pory się z tym nie uporały i odpowiadają za opóźnienie? Tego dyrektor Burek nie chciał zdradzić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?