Na sytuację w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej podczas wtorkowej sesji sejmiku województwa zwrócił uwagę Krzysztof Bojarski, radny Koalicji Obywatelskiej. - Ta jednostka, która przez lata nie miała zobowiązań. Teraz sięgnęły blisko 140 mln zł, prawie połowa to zobowiązania wymagalne – mówił.
Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego tłumaczył, że COZL jest zadłużone, „bo taka jest polityka Narodowego Funduszu Zdrowia”. - NFZ nie chce płacić za nowe procedury i otwierane oddziały. Ale będzie zwiększony kontrakt i pieniądze się znajdą – zapewniał.
W COZL w ub. r. zakończyła się trwająca w sumie dziesięć lat rozbudowa. W wyniku inwestycji COZL powiększył się do około 500 łóżek.
- Dopiero w dniu 9 lipca 2021 roku Centrum podpisało aneksy umów na drugie półrocze 2021 roku z Lubelskim Oddziałem Wojewódzkim NFZ obejmujące kontrakty dla jednostek już funkcjonujących od lat oraz dla nowoutworzonych po zakończonej rozbudowie i modernizacji Centrum – poinformował wczoraj w odpowiedzi na nasze pytania Dariusz Ciwiński, zastępca dyrektora ds. finansowych i infrastruktury COZL. - Daje to szanse na stopniową poprawę sytuacji finansowej Centrum – dodał.
Na wtorkowej sesji radni zwrócili uwagę, że podlegające samorządowi województwa jednostki ochrony zdrowia są w sumie zadłużone na ponad miliard złotych. - Blisko 100 mln to zobowiązania wymagalne. Nie udało nam się zmniejszyć kosztów obsługi kredytów, wynoszą 31 mln zł rocznie. Te pieniądze trafiają do banków, nie dla pacjentów – wyliczał Krzysztof Bojarski.
- Nas też niepokoi zadłużanie się służby zdrowia, ale nie weszliśmy w restrukturyzację szpitali, bo była pandemia – przekonywał marszałek Stawiarski. Tłumaczył też, że zła kondycja finansowa szpitali nie pojawiła się w ciągu ostatnich trzech lat, od kiedy regionem rządzi PiS, ale to problem, który narastał przez wiele lat.
Wyniki finansowe
W raporcie o stanie województwa lubelskiego, nad którym radni debatowali we wtorek, znalazły się też dane o wynikach finansowych jednostek ochrony zdrowia podległych samorządowi województwa. Za 2020 COZL było 33,5 mln zł „na minusie” (wynik wstępny). To drugi najgorszy wynik wśród podległych marszałkowi jednostek po szpitalu przy al. Kraśnickiej, który zanotował za ubiegły rok stratę w wysokości 37 mln zł (tutaj nastąpiła poprawa, bo za rok 2019 strata wynosiła 66 mln zł). Rok wcześniej strata w COZL wynosiła 19 mln zł, a w roku 2018 - 16 mln zł. Wynik szpitala im. Jana Bożego za ubiegły rok to 9,5 mln zł „na minusie” (to poprawa w porównaniu z 2019 r.) Dodatni wynik finansowy miał m.in. szpital wojewódzki w Białej Podlaskiej (5,8 mln zł) i szpital w Zamościu (4,1 mln zł).
- Remont Al. Racławickich. Zobacz zdjęcia z drona
- Interesujesz się militariami? Wojsko wyprzedaje specjalistyczny sprzęt
- 78. rocznica „krwawej niedzieli”. Przez miasto przeszedł wyjątkowy marsz. Zobacz
- Roztańczony korowód przeszedł ulicami miasta. Zobacz zdjęcia
- XXXV Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne rozpoczęte. Zobacz zdjęcia!
- Rowerek wodny, opalanie, a może łódka? Zobacz zdjęcia z okolic Zalewu Zemborzyckiego
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?