Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin. Uczniowie OSM I i II stopnia wrócili do siebie. Jak przebiegała nauka w salach zastępczych?

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
Małgorzata Genca/archiwum
Uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Lipińskiego wrócili do swoich ławek. Z powodu remontu lekcje odbywały się w salach zastępczych.

– Informacja, że uczniowie nie będą mogli korzystać z budynku, spadła na nas niespodziewanie. Chcieliśmy w tym czasie korzystać z metody już nam znanej, czyli edukacji zdalnej, ale to wzbudziło sprzeciw rodziców – tłumaczyła na początku września dyrektorka OSM I i II stopnia im. Karola Lipińskiego Anna Mazur. Tym razem nie odpowiedziała na prośbę o kontakt.

W szkole trwa remont sali koncertowej. Jak zapewniała dyrekcja, korzystanie z budynku placówki jest możliwe tylko dzięki łącznikowi, który powstawał przez 3 tygodnie września. W czasie remontu szkoła nawiązała współpracę z innymi placówkami, które zgodziły się udostępnić uczniom swoje sale. Dzieci uczyły się więc m.in. na Politechnice Lubelskiej, Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej i Filharmonii Lubelskiej od 6 do 22 września.

– Jeździliśmy. Musieliśmy wozić syna, bo miał lekcje w różnych częściach miasta, a do tego gra na instrumencie, który swoje waży – tłumaczy mama czwartoklasisty. – Musiałam zwalniać się z pracy, żeby zapewnić dziecku bezpieczny transport. Dla mnie lepszym rozwiązaniem byłaby nauka zdalna.

Jednak nie wszyscy rodzice byli rozczarowani takim sposobem organizacji zajęć.

– Wyobrażam sobie, że wymagało to mnóstwa wysiłku. Uważam jednak, że pani dyrektor stanęła na wysokości zadania – mówi mama czwartoklasistki Zosi, Elżbieta Pawlak-Hejno. – Dla córki to była duża frajda móc się uczyć w murach uniwersytetu i korzystać z ustawionych tam automatów z batonami i wodą. Była zachwycona – dodaje Pawlak-Hejno. Podkreśla także, że priorytet stanowiła dla niej nauka stacjonarna.

Zadowolonych z ostatecznego rozwiązania kwestii nauki w szkole muzycznej jest więcej.

- Mamy bardzo dobre odczucia, jeśli chodzi o goszczenie uczniów. Udostępniliśmy im tyle sal, ile potrzebowali, a także daliśmy możliwość uczestniczenia w pokazach odbywających się w ramach Lubelskiego Festiwalu Nauki. Dobrze się złożyło, że właśnie w tym terminie korzystali z naszej przestrzeni – podsumowuje rzeczniczka Politechniki Lubelskiej, Iwona Czajkowska-Deneka.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski