Wszystko zaczęło się od tego, że mieszkanka Lublina przez roztargnienie zostawiła swój telefon komórkowy na wpłatomacie w sklepie przy ul. Zana w Lublinie. Po jakimś czasie kobieta wróciła po zgubę, jednak telefonu już nie było. Telefonem zainteresowali się dwaj mężczyźni, którzy zabrali go, a następnie wsiedli do autobusu miejskiego z zamiarem sprzedania sprzętu w jednym z lombardów.
Ich rozmowę podsłuchał jeden z pasażerów komunikacji miejskiej. Mężczyźni sprzeczali się czy należy wyłączyć telefon i wyrzucić kartę sim. Student zorientował się, że komórka została komuś skradziona. 23-latek wysłał SMS do oficera dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Poinformował w nim funkcjonariuszy o sprawcach kradzieży oraz o tym, którym autobusem jedzie.
Kiedy mężczyźni wysiedli na przystanku, zatrzymali ich funkcjonariusze z oddziału prewencji. 25- i 38-latek zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Obaj są dobrze znani policji. 25-latek poszukiwany był ponieważ powinien odbyć karę zastępczą pozbawienia wolności za grzywnę. Mężczyzna ma też na swoim koncie dwie inne kradzieże. 38-latek z jest sprawcą czterech włamań do altanek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?