- Będziemy chcieli wszcząć postępowanie wyjaśniające, aby ustalić stan faktyczny - zapowiada Ewa Wiszniowska, dyrektorka lubelskiej delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Chodzi o ostatni przetarg na odbiór śmieci od mieszkańców Lublina. Cztery z siedmiu części postępowania zostały unieważnione przez Urząd Miasta Lublin.
Ratusz odrzucił wszystkie oferty Kom-Eko SA i Kom-Eko Serwis, bo jedna z tych firm podała drugą jako podwykonawcę w przetargu, w którym sama startowała. Według ratusza, doszło w tym przypadku do złamania zapisów prawa zamówień publicznych.
Kom-Eko SA nie zgadza się ze stawianymi zarzutami. - Takie działania były dopuszczalne zarówno w świetle prawa, dokumentacji przetargowej, jak i treści wyjaśnień dotyczących postępowania, udzielanych przez Biuro Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Lublin - to fragment oświadczenia, jakie w piątek opublikował Zarząd Kom-Eko SA.
Ratusz nie wycofuje się ze swojego stanowiska i mówi o „czynie nieuczciwej konkurencji”. - Komisja przetargowa wskazała na zawarcie niezgodnego z prawem porozumienia, w celu uzyskania zamówienia w sześciu częściach przedmiotowego postępowania, czyli z naruszeniem zapisów Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia o ograniczeniu złożenia oferty do trzech części - wyjaśnia Joanna Bobowska z zespołu prasowego UM Lublin.
Ratusz w ubiegłym tygodniu podpisał umowę z firmą SITA Wschód na odbiór śmieci w sektorze I. W okresie przejściowym, do czasu podpisania umowy z Ekolandem z Kraśnika, zwycięzcą przetargu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?